Kilkaset osób podpisało się pod petycją w sprawie utworzenia małego muzeum w willi wybudowanej przez szczecińskiego filantropa Johannesa Quistorpa.
"Uważamy, że wnętrza willi powinny zostać przeznaczone na upamiętnienie rodziny Quistorpów i udostępnione do zwiedzania. Idee oddania tego obiektu do użyteczności publicznej popierają nie tylko mieszkańcy Polski, ale i Niemiec, w tym potomkowie rodu Quistorpów. Niejedna z tych osób posiada przedmioty, które jest skłonna oddać na poczet stworzenia ekspozycji poświęconej dorobkowi Quistorpów" - napisały inicjatorki utworzenia instytucji i autorki petycji - Dorota Pundyk i Sabina Wacławczyk.
Johannes Quistorp to szczeciński przedsiębiorca i filantrop, był ważną dla miasta i Pomorza postacią.
Założył m.in. fabrykę cementu portlandzkiego w Lubinie (na wyspie Wolin) oraz cegielnię parową na Skolwinie. Był także założycielem spółki budowlanej i inicjatorem powstania nowych dzielnic Szczecina.
Majątek, który zdobył przekazywał na cele charytatywne, także na rozwój miasta. Szczecin rodzinie Quistorpów zawdzięcza m.in. dzisiejsze Pogodno, Łękno, Park Kasprowicza, Jasne Błonia i Syrenie Stawy.
Pod petycją w sprawie utworzenia, w domu rodzinnym Quistorpów muzeum podpisało się wielu mieszkańców Szczecina. Podpisy są zbierane także w internecie.
Willa przy Wojska Polskiego 92 należy do Urzędu Marszałkowskiego. W lipcu pałacyk miał trafić na sprzedaż. Informacja wywołała gorącą dyskusję społeczną, dlatego w tym roku samorząd wycofał się ze swojej decyzji.
Link do petycji