Trzy sarny, łanie oraz gromadka jeży proszą szczecinian o... żołędzie. Ten owoc jesieni to nie tylko piękna ozdoba, ale i pełnowartościowe pożywienie dla dzikich zwierząt.
- Jest to przede wszystkim bogate źródło białka i skrobi - mówi Marzena Białowolska z Fundacji Dzikich Zwierząt. - One świetnie sobie z tego tworzą tkankę brunatną, która pozwala im przetrwać zimę. Ostatnio widzieliśmy jeże, które zaciągały do swoich norek żołędzie i z chęcią chrupały.
Pani Marzena prosi mieszkańców o zbieranie żołędzi dla jej podopiecznych. Jest jednak kilka kryteriów - żołędzie nie mogą być przechowywane w foliowych workach. Ponadto, te czerwonego dębu będą dla zwierząt za twarde.
- Są okrągłe, skorupka, skórka dość masywna i bardzo twarda. Wyglądem przypominają orzechy laskowe - tłumaczy Marzena Białowolska.
Pani Marzena może odebrać żołędzie osobiście lub można dostarczyć je do siedziby fundacji.
Pani Marzena prosi mieszkańców o zbieranie żołędzi dla jej podopiecznych. Jest jednak kilka kryteriów - żołędzie nie mogą być przechowywane w foliowych workach. Ponadto, te czerwonego dębu będą dla zwierząt za twarde.
- Są okrągłe, skorupka, skórka dość masywna i bardzo twarda. Wyglądem przypominają orzechy laskowe - tłumaczy Marzena Białowolska.
Pani Marzena może odebrać żołędzie osobiście lub można dostarczyć je do siedziby fundacji.