Będzie analiza lokalizacji oraz studium wykonalności pod budowę nowego obiektu dla Muzeum Narodowego i Teatru Współczesnego. Zgodzili się na to szczecińscy radni. Chodzi o koncepcję tzw. Kwartału Kultury, który miałby stanąć na Wałach Chrobrego za gmachem muzeum.
To dopiero początek dyskusji - podkreślił wiceprezydent Marcin Biskupski. I dodał, że środki na ten cel można pozyskać tylko we współpracy z województwem.
- Nie stać nas dziś jaką miasto na budowę samodzielnie, bez współpracy, na terenach innych niż ten wskazany - mówił Biskupski.
Architekt gmachu muzeum Wilhelm Meyer-Schwartau tworząc projekt zakładał, że sąsiednie budynki powinny być "zwarte, spokojne i podporządkowane muzeum" - podkreślił miejski konserwator zabytków Michał Dębowski. Poruszamy się w zdefiniowanych historycznie ramach - zaznaczył.
- Z tego co kojarzę architekturę gmachów teatralnych, to aż się prosi, żeby to były obiekty, które w pewnym sensie jakoś wyróżniają się w przestrzeni miejskiej, kształtują ją, definiują ją jakby na nowo. Natomiast w tej przestrzeni, mamy w pewien sposób ściśle zdefiniowane ramy, narzucone - mówił Dębowski.
Ta lokalizacja nie jest wymarzona dla teatru - dodał architekt prof. Wojciech Bal z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, który przedstawił koncepcję obiektu.
- Jest w związku z tym pytanie, czy znaleźliśmy złoty środek? Nie. Znaleźliśmy jakąś formułę, w której możemy dyskutować. Jeżeli się okaże po tej dyskusji, że nie jest to właściwe z różnych względów miejsce, no to niech to w tej dyskusji wybrzmi - mówi Bal.
We wtorek po godzinie 8:30 gościem Sebastiana Wierciaka w "Rozmowie pod krawatem" będzie radny PiS Maciej Kopeć, który zagłosował przeciwko wykonaniu analizy lokalizacji obiektu.
- Nie stać nas dziś jaką miasto na budowę samodzielnie, bez współpracy, na terenach innych niż ten wskazany - mówił Biskupski.
Architekt gmachu muzeum Wilhelm Meyer-Schwartau tworząc projekt zakładał, że sąsiednie budynki powinny być "zwarte, spokojne i podporządkowane muzeum" - podkreślił miejski konserwator zabytków Michał Dębowski. Poruszamy się w zdefiniowanych historycznie ramach - zaznaczył.
- Z tego co kojarzę architekturę gmachów teatralnych, to aż się prosi, żeby to były obiekty, które w pewnym sensie jakoś wyróżniają się w przestrzeni miejskiej, kształtują ją, definiują ją jakby na nowo. Natomiast w tej przestrzeni, mamy w pewien sposób ściśle zdefiniowane ramy, narzucone - mówił Dębowski.
Ta lokalizacja nie jest wymarzona dla teatru - dodał architekt prof. Wojciech Bal z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, który przedstawił koncepcję obiektu.
- Jest w związku z tym pytanie, czy znaleźliśmy złoty środek? Nie. Znaleźliśmy jakąś formułę, w której możemy dyskutować. Jeżeli się okaże po tej dyskusji, że nie jest to właściwe z różnych względów miejsce, no to niech to w tej dyskusji wybrzmi - mówi Bal.
We wtorek po godzinie 8:30 gościem Sebastiana Wierciaka w "Rozmowie pod krawatem" będzie radny PiS Maciej Kopeć, który zagłosował przeciwko wykonaniu analizy lokalizacji obiektu.