Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych domaga się dymisji ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego i wiceministra tego resortu Michała Kołodziejczaka.
Zdaniem prezesa związku Władysława Serafina, minister nie dopilnował zmiany prawa, według którego to polscy rolnicy mieliby pierwszeństwo w dzierżawie ziemi.
- Minister Siekierski kontynuuje przestępcze metody gospodarowania polską ziemią. Skoro przez 12 miesięcy nie dokonał zmian w prawie, staje się w naszych oczach przestępcą, który powinien być natychmiast przez premiera odwołany - mówi Serafin.
W przypadku Michała Kołodziejczaka głównym powodem złożenia wniosku o jego dymisję ma być - jak to określił Serafin - "nieróbstwo".
- On w ogóle nie wie o co chodzi. Nie zna przepisów, ustaw i nie spotyka się z nami, jako szef odpowiedzialny za organizacje rolnicze. Przez 12 miesięcy nie było spotkania i dyskusji o problemach polskich rolników - mówi Władysław Serafin.
- Minister Siekierski kontynuuje przestępcze metody gospodarowania polską ziemią. Skoro przez 12 miesięcy nie dokonał zmian w prawie, staje się w naszych oczach przestępcą, który powinien być natychmiast przez premiera odwołany - mówi Serafin.
W przypadku Michała Kołodziejczaka głównym powodem złożenia wniosku o jego dymisję ma być - jak to określił Serafin - "nieróbstwo".
- On w ogóle nie wie o co chodzi. Nie zna przepisów, ustaw i nie spotyka się z nami, jako szef odpowiedzialny za organizacje rolnicze. Przez 12 miesięcy nie było spotkania i dyskusji o problemach polskich rolników - mówi Władysław Serafin.
Wniosek rolników dotyczący odwołania Siekierskiego i Kołodziejczaka trafił na ręce wojewody zachodniopomorskiego Adama Rudawskiego.
Edycja tekstu: Michał Król
Zdaniem prezesa związku Władysława Serafina, minister nie dopilnował zmiany prawa, według którego to polscy rolnicy mieliby pierwszeństwo w dzierżawie ziemi.
W przypadku Michała Kołodziejczaka głównym powodem złożenia wniosku o jego dymisję ma być - jak to określił Serafin - "nieróbstwo".