Spółka Manhattan odpowiada w sprawie likwidacji myjni samochodnowej.
Klienci wciąż działającej myjni są zdania, że taka usługa w tym miejscu jest potrzebna.
- Przydałaby się tutaj, bo wokoło nie ma innej. - Jakiś powód musi być. Może będą coś tu budować?! A może chodzi o finanse? - mówili.
Prezes zarządu spółki Manhattan Piotr Kacperski przesłał do naszej redakcji oświadczenie. Wskazuje w nim, że umowa była zawarta na niekorzyść targowiska.
Sąd dwóch instancji nakazał właścicielowi wydanie terenu myjni.
W ocenie Kacperskiego chęć zawarcia przez myjnię kompromisu i nowej umowy to "słowa pod publiczkę", które mają tylko przedłużyć sprawę.
Oświadczenie prezesa spółki:
Kupcy z targowiska „Manhattan" ze smutkiem przyjęli oświadczenie Pana Radnego Tyszlera, które rozumieją jako potwierdzenie wywierania nacisków na targowisko. Uzależnianie zgody na przedłużenie umowy dzierżawy przez Radnych reprezentowanych przez pana Tyszlera pod warunkiem zawarcia umowy przez targowisko z żoną Radnego Posłusznego jest kontynuacją zastraszania targowiska w celu osiągnięcia korzyści gospodarczej dla rodziny Posłusznych i powiązanego z nimi byłego Prezesa Manhattanu.
Poprzednio również dochodziło do podobnych sytuacji ze strony Radnego Posłusznego.
Przez wiele lat ww. wymienieni prowadząc działalność w formie spółki cywilnej korzystali z terenu Manhattan (14 lat) płacąc stawki wielokrotnie niższe niż pobierał ww. były Prezes Manhattanu od kupców.
Kupcy płacili za teren na którym stał ich pawilony kwoty od 55-65zł/m2 netto. W nietransparentnych i mocno podejrzanych okolicznościach zawarł umowę niekorzystną dla targowiska Manhattan na podstawie, której przez wiele lat płacił zaledwie od 2,49 do 3,36 zł za 1 m2.
Z tytułu samego zabudowanego terenu obiektami urządzeniami, stanowiskami do mycia samochodów (około 243 m2) powinien płacić tak jak inni kupcy co najmniej od 12 393,00 do 13 365 zł a płacił za cały teren 1043 m2 zaledwie od 2 601,63 zł do 3 500 zł (wszystkie powyższe kwoty są kwotami netto).
Przyjmując powyższe wspólnicy myjni zapłacili za korzystanie z tego terenu od 2010 o ponad 2 mln zł mniej niż gdyby musieli płacić za teren po stawkach takich jak płacili inni kupcy.
Sąd dwóch instancji nakazał wydanie terenu myjni wskazując w uzasadnieniu dwa powody:
- niewłaściwą reprezentację Spółki przy zawieraniu umowy z członkiem Zarządu
- nieważność umowy na podstawie art. 58 § 2 k.c., a więc jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego (w związku z nie transparentnością jej zawarcia i brakiem ekwiwalentności – na niekorzyść targowiska Manhattan).
W swoich wypowiedziach wspólnicy Spółki Maren celowo pomijają drugą przesłankę ustaloną przez sądy („z urzędu").
Do dnia dzisiejszego wspólnicy nie opuścili terenu myjni oraz nie wydali go w stanie wolnym od osób i rzeczy jak również ze strony wspólników Maren nie wpłynęła jakakolwiek pisemna propozycja z konkretnymi warunkami (kwotowymi) na jakich chcieliby oni korzystać z przedmiotowego terenu. Ponadto w rozliczeniach z targowiskiem są dłużnikami na kwoty opiewające na wiele tysięcy złotych.
Twierdzenia ze strony właścicieli myjni o woli zawarcia kompromisu i nowej umowy (nie podając żadnych konkretów) traktujemy jako słowa pod "publiczkę" i tylko na potrzeby szukania możliwości wywarcia nacisku na Manhattan oraz przeciągania sprawy w czasie.
Podkreślić należy też, że targowisko Manhattan na potrzeby przygotowania terenu m.in. dla 3 podmiotów, w tym myjni, również poniosło koszty i zapłaciło z własnych środków na uzbrojenie tego terenu około 410 000 zł a wliczając dodatkowo koszty budowy wewnętrznej sieci kanalizacji sanitarnej i linii kablowych eNN i oddzielnego wyposażenia trafostacji, częściowej likwidacji i przebudowy ogrodzenia i bram wjazdowych, zastępczych nasadzeń łączny koszt przekroczył 700 000 zł.
Spółka ponosi dodatkowe koszty utrzymania czystości, oświetlenia dojazdu, koszenia, utrzymania przejezdności (posypywanie mieszanką piasek-sól) w okresie listopad-marzec 1600 zł/m-c, a w pozostałych miesiącach ok. 800 zł/m-c. Do urzędu miasta co m-c targowisko odprowadza za ten teren 1 294,02 zł.
Piotr Kacperski
Prezes Zarządu
Manhattan Sp. z o. o.
Prezes Zarządu
Manhattan Sp. z o. o.
Edycja tekstu: Jacek Rujna