Prawie cztery miliony złotych musi zwrócić szczecińskie stowarzyszenia Fidei Defensor. Minister sprawiedliwości wezwał osiem organizacji do zwrotu pieniędzy nienależnie przyznanych im przez Fundusz Sprawiedliwości w czasach Zbigniewa Ziobry.
To wezwanie to z punktu prawnego dopiero początek – przekonywał w "Rozmowie pod krawatem" przewodniczący klubu radnych PiS w szczecińskim sejmiku, Rafał Niburski. Według niego na razie jest to jedynie wezwanie do zwrotu środków i można się od niego odwołać.
- A jeżeli odwołanie okaże się nieskuteczne, wówczas stowarzyszenie - nie tylko Fidei Defensor, ale też wszystkie pozostałe - które muszą zwrócić środki, mogą wystąpić na drogę sądową i wówczas sąd uzna, czy wezwanie ministra Bodnara do zwrotu tych środków było zasadne. Więc tak naprawdę to jest dopiero początek tej drogi - podkreślił radny Niburski.
Radnego PiS pytaliśmy także o to, czy ma w swoim telefonie zdjęcia lub filmiki obcokrajowców, oraz czy zamierza je publikować w sieci tak jak np. poseł Artur Szałabawka, czy radna Agnieszka Kurzawa. Odpowiedział, że nie, ale temat migracji będzie przez Prawo i Sprawiedliwość nagłaśniany.
- Tak, będziemy ciągnęli ten temat, bo jest naprawdę ważny. Wszyscy widzimy, w jaki sposób zachowuje się większość migrantów, która trafiła do Francji czy do Niemiec. My takich obrazków w Polsce nie chcemy oglądać - podkreślił.
Rafała Niburskiego pytaliśmy także o setki tysięcy nielegalnych wiz wydanych za rządów PiS, o zawieszone prawo do azylu, o plany powstania parku narodowego oraz o... wtorkowy półfinał Pucharu Polski Puszcza Niepołomice-Pogoń Szczecin.
Całej "Rozmowy pod krawatem" z radnym (i kibicem Pogoni) można wysłuchać, można ją też obejrzeć na naszej stronie internetowej oraz na radiowym Facebooku.
Powtórka rozmowy na antenie o północy.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- A jeżeli odwołanie okaże się nieskuteczne, wówczas stowarzyszenie - nie tylko Fidei Defensor, ale też wszystkie pozostałe - które muszą zwrócić środki, mogą wystąpić na drogę sądową i wówczas sąd uzna, czy wezwanie ministra Bodnara do zwrotu tych środków było zasadne. Więc tak naprawdę to jest dopiero początek tej drogi - podkreślił radny Niburski.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Odwołanie, wstąpienie na drogę sądową i inne środki i tak nic nie dadzą. Rządzi Tusk i jego podnóżek Bodnar. Co powie ten pierwszy to drugi wykona. Co tu się łudzić.
nie wiem, jak tam u nich z pięcioma pierwszymi przykazaniami z dekalogu, ale jeśli chodzi o te od szóstego wzwyż, to chłopaki (i dziewczyny też) nie mają żadnych zahamowań. ŻADNYCH!
Zresztą oni w zdecydowanej większości hołdują jedenastemu przykazaniu:
"NIE DAJ SIĘ ZŁAPAĆ. A jak cię złapią - mów, że to nie twoja ręka".
Nawet ich w tym szkolił m.in. Romanowski
@ Jan Nowak-ateista powołuje się na dekalog? Poluzuj chłopie ,bo śmieszny jesteś, wręcz żenujący. Gratuluje też dobrego samopoczucia; autorytetu i światłego luda. No ale to starcza przypadłość i niektórzy potrafią tak się oszukiwać.
faryzejska mowa i faryzejskie postawa. Ziomeczku :))
I teraz będziesz musiał żebrać u swojego prowadzącego o więcej kasy. Ziomeczku :))
@ Jan Nowak-kto w R Sz dopuszcza do komentowania człowieka chorego? Ludzi chorych umieszcza się w szpitalach i muszą mieć spokój,odcięcie od mediów,bo choroba będzie postępować.