To gatunek, który nie ma u nas żadnych naturalnych wrogów i doskonale radzi sobie prawie w każdych warunkach. Mowa o szopach.
Eksperci szacują, że w Niemczech żyje ich ponad 1,5 miliona. Tysiące tych ssaków mieszka również w Zachodniopomorskiem. Kilka z nich ma nawet specjalny dom
Poseł ze Szczecina Jarosław Rzepa mówił na niedawno na naszej antenie, że szopy muszą zniknąć z naszego regionu.
- To jest inwazyjny gatunek. Musimy go wybić do zera. Tępi po prostu ptaki niemiłosiernie. Myśliwi muszą dostać odpowiednie środki na to, żeby po prostu go wystrzelać, żeby nie zagroził naszym rodzimym gatunkom - mówił Rzepa.
Czas na działanie był, kiedy szopów było jeszcze niewiele. Opanowanie ich teraz będzie bardzo trudne - wyjaśnia Paulina Seweryniak ze Zwierzogrodu, który przyjmuje do azylu oswojone szopy.
- Wzdłuż Odry tych szopów jest najwięcej. One się rozmnażają bardzo szybko i skutecznie. W tym momencie już jest za późno na jakąkolwiek akcję. Szopów jest tysiące. Nie ma wystarczającej liczby azyli - mówi Seweryniak.
W wielgowskim ośrodku powstała właśnie nowa woliera dla szopów z drabinkami i tunelami. Mieszka w niej sześć szopów.
Poseł ze Szczecina Jarosław Rzepa mówił na niedawno na naszej antenie, że szopy muszą zniknąć z naszego regionu.
- To jest inwazyjny gatunek. Musimy go wybić do zera. Tępi po prostu ptaki niemiłosiernie. Myśliwi muszą dostać odpowiednie środki na to, żeby po prostu go wystrzelać, żeby nie zagroził naszym rodzimym gatunkom - mówił Rzepa.
Czas na działanie był, kiedy szopów było jeszcze niewiele. Opanowanie ich teraz będzie bardzo trudne - wyjaśnia Paulina Seweryniak ze Zwierzogrodu, który przyjmuje do azylu oswojone szopy.
- Wzdłuż Odry tych szopów jest najwięcej. One się rozmnażają bardzo szybko i skutecznie. W tym momencie już jest za późno na jakąkolwiek akcję. Szopów jest tysiące. Nie ma wystarczającej liczby azyli - mówi Seweryniak.
W wielgowskim ośrodku powstała właśnie nowa woliera dla szopów z drabinkami i tunelami. Mieszka w niej sześć szopów.
Edycja tekstu: Michał Król