Miasto sprzedaje zabytkową willę przy alei Wojska Polskiego 64. Neorenesansowy budynek z XIX wieku zaraz po wojnie został przejęty przez PZPR, następnie mieścił się w nim Teatr Lalek „Pleciuga”, a od 1972 do 2022 roku był siedzibą Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
Sylwia Cyza-Słomska, z biura prasowego Urzędu Miasta mówi, że miasta nie stać na utrzymanie i renowację budynku, dlatego został wystawiony na sprzedaż.
- Zbycie i włączenie sektora prywatnego daje szansę na jego renowację, zagospodarowanie oraz późniejsze utrzymanie w dobrym stanie. Gospodarka nieruchomościami to ważna część dochodów gminy, a przychody pochodzące ze sprzedaży pozwalają m.in. na realizację wielu ważnych dla miasta inwestycji - mówi Cyza-Słomska.
Zapytaliśmy, dlaczego w takim razie miasto chce włączyć do swojej oferty kulturalnej jeden z budynków na Łasztowni, czyli Cielętnik. W kwietniu, za pośrednictwem Żeglugi Szczecińskiej, wydzierżawiło go na 10 lat od spółki Gryf Nieruchomości. Ma być to częścią większego planu zagospodarowania wyspy.
- O komunalizację tych terenów staramy się od 2015 roku. Sama dzierżawa i zagospodarowanie Cielętnika jest w tej chwili jedyną możliwością na choćby częściową realizację tych planów. Ponadto umowa dzierżawy przewiduje przeprowadzenie szeregu prac remontowych po stronie właściciela nieruchomości - dodaje Cyza-Słomska.
O to, co mogłoby mieścić się w willi przy Wojska Polskiego, zapytaliśmy mieszkańców Szczecina i turystów.
- Może jakieś zajęcia z młodzieżą. - Na pewno nie jakiś sklep, ani nowa galeria. - Coś kulturalnego, bo to jest bardzo ładne. - Restauracja dobra z naszym szczecińskim jedzeniem. - Klub seniora, żeby zainteresować ludzi starszych - mówią szczecinianie.
Cena wywoławcza willi to 7,5 miliona złotych. Przetarg odbędzie się 22 października o godzinie 11 w Urzędzie Miasta.
- Zbycie i włączenie sektora prywatnego daje szansę na jego renowację, zagospodarowanie oraz późniejsze utrzymanie w dobrym stanie. Gospodarka nieruchomościami to ważna część dochodów gminy, a przychody pochodzące ze sprzedaży pozwalają m.in. na realizację wielu ważnych dla miasta inwestycji - mówi Cyza-Słomska.
Zapytaliśmy, dlaczego w takim razie miasto chce włączyć do swojej oferty kulturalnej jeden z budynków na Łasztowni, czyli Cielętnik. W kwietniu, za pośrednictwem Żeglugi Szczecińskiej, wydzierżawiło go na 10 lat od spółki Gryf Nieruchomości. Ma być to częścią większego planu zagospodarowania wyspy.
- O komunalizację tych terenów staramy się od 2015 roku. Sama dzierżawa i zagospodarowanie Cielętnika jest w tej chwili jedyną możliwością na choćby częściową realizację tych planów. Ponadto umowa dzierżawy przewiduje przeprowadzenie szeregu prac remontowych po stronie właściciela nieruchomości - dodaje Cyza-Słomska.
O to, co mogłoby mieścić się w willi przy Wojska Polskiego, zapytaliśmy mieszkańców Szczecina i turystów.
- Może jakieś zajęcia z młodzieżą. - Na pewno nie jakiś sklep, ani nowa galeria. - Coś kulturalnego, bo to jest bardzo ładne. - Restauracja dobra z naszym szczecińskim jedzeniem. - Klub seniora, żeby zainteresować ludzi starszych - mówią szczecinianie.
Cena wywoławcza willi to 7,5 miliona złotych. Przetarg odbędzie się 22 października o godzinie 11 w Urzędzie Miasta.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
Sylwia Cyza-Słomska, z biura prasowego Urzędu Miasta mówi, że miasta nie stać na utrzymanie i renowację budynku, dlatego został wystawiony na sprzedaż.
Zapytaliśmy dlaczego w takim razie miasto chce włączyć do swojej oferty kulturalnej jeden z budynków na Łasztowni, czyli Cielętnik. W kwietniu, za pośrednictwem Żeglugi Szczecińskiej, wydzierżawiło go na 10 lat od spółki Gryf Nieruchomości. Ma być to częścią większego planu zagospodarowania wyspy.


Radio Szczecin