W niedzielę wierni Kościoła Katolickiego obchodzą Uroczystość Chrystusa Króla, która kończy rok liturgiczny. Z tej okazji ulicami Szczecina przeszedł orszak.
Szli w nim, zarówno mieszkańcy miasta, jak również przyjezdni z regionu.
- Przyjechaliśmy z Kołobrzegu się pomodlić. - Jesteśmy wierzącymi, chcemy zrobić to dla siebie, dla Jezusa Chrystusa. Chcemy chwalić Jego imię. - Kochamy Chrystusa. Po prostu, gdyby nie Chrystus, to chyba by nas tu nie było. - Ja nie mówię, że to jest nasz obowiązek, ale powinniśmy tu być, bo chcemy tu być. Ale przede wszystkim modlić się dla naszych najbliższych. Prosić Jezusa o niezbędne łaski do życia, bo bez tego niestety nie ma nic. - Ja pochodzę z Białorusi i to jest kraj, który był w Związku Radzieckim. Więc ja wiem, co to jest życie bez Boga, bo to niszczy nie tylko układ, to niszczy każdą rodzinę. Tylko Bóg może powstrzymać ludzi od grzechu - mówili uczestnicy.
Wierni przeszli spod Bazyliki św. Jakuba głównymi ulicami miasta do Sanktuarium Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin
