Prezydent Szczecina Piotr Krzystek spotkał się z kapitanami statków, które cumują przy nabrzeżu Wałów Chrobrego. Żaglowce przypłynęły do nas w ramach Dni Morza - Sail Szczecin.
Najwięcej emocji wśród szczecinian wzbudza jednak okręt podwodny ORP Orzeł. Od czwartku w kolejkę, by wejść na jego pokład, ustawiają się tłumy mieszkańców.
- Na pewno jest to trochę inna jednostka chociażby z tego względu, że potrafi się wynurzyć - mówi komandor Roman Gęzikiewicz. - Jest miejsce do zwiedzania, więc wszystkich serdecznie zapraszamy. Nie jest to takie straszne, jak wygląda.
Prezydent Szczecina "Orła" jeszcze nie zwiedził, ale zamierza zobaczyć go w weekend wraz ze swoimi synami. - To jest szczególna jednostka - przyznał Piotr Krzystek. - Znamy obraz okrętów podwodnych przede wszystkim z filmów. Wiemy, że to jest trudne pracować na takiej jednostce, często 200 metrów pod wodą.
Statki zostaną w Szczecinie do niedzieli.
- Na pewno jest to trochę inna jednostka chociażby z tego względu, że potrafi się wynurzyć - mówi komandor Roman Gęzikiewicz. - Jest miejsce do zwiedzania, więc wszystkich serdecznie zapraszamy. Nie jest to takie straszne, jak wygląda.
Prezydent Szczecina "Orła" jeszcze nie zwiedził, ale zamierza zobaczyć go w weekend wraz ze swoimi synami. - To jest szczególna jednostka - przyznał Piotr Krzystek. - Znamy obraz okrętów podwodnych przede wszystkim z filmów. Wiemy, że to jest trudne pracować na takiej jednostce, często 200 metrów pod wodą.
Statki zostaną w Szczecinie do niedzieli.