Ponad 120 ciągników z protestującymi wyjechało na ulice miasta. Jest to efekt nie spełnienia głównego postulatu protestujących.
Manifestacja rolników sparaliżowała ruch w centrum Szczecina. Na pl. Szarych Szeregów stali nie tylko kierowcy, którzy utknęli w korkach, ale także przechodnie. Podczas przejazdu ciągników, na przejściach dla pieszych stała policja, która kierowała ruchem.
- Kierowcy uciekają w boczne uliczki, bo myślą, że wcześniej przejadą, ale w ten sposób automatycznie je blokują - przyznał jeden z kierowców.
- Jeżeli do godz. 15 nie będziemy mieli informacji od pana ministra, że przyjeżdża, to będzie następny wyjazd - mówił jeden z protestujących rolników.
Rolnicy wrócili już na Wały Chrobrego. Tam czekają na przyjazd prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych. Po tym spotkaniu podejmą kolejne decyzje dotyczące protestu.
Rolnicy nie zgadzają się między innymi na objęcie ich reformą emerytalną. Domagają się także zmiany zasad sprzedaży gruntów należących do Skarbu Państwa.