Radio SzczecinRadio Szczecin » Religia na fali

Fot. vaticannews.va
Fot. vaticannews.va
Pielgrzymka papieża do Iraku w opinii gości "Radia Szczecin na Wieczór".
Franciszek jako pierwszy papież odwiedził Irak i tereny kontrolowane niegdyś przez ISIS, a zarazem miejsce narodzin Abrahama. Modlitwa za ofiary wojny w Mosulu była jednym z najbardziej wymownych momentów pielgrzymki.

To doświadczenie było bardzo cenne i chyba najważniejsze jest spojrzeć na to wydarzenie z perspektywy miejscowych chrześcijan i ich doświadczeń bolesnych ostatnich lat - powiedział ks. dr hab Cezary Korzec, prof. Uniwersytetu Szczecińskiego.

- I to przebijało w ich świadectwach, bo jednak obok głosu Ojca Świętego, bardzo ważnym głosem tej pielgrzymki były świadectwa tych, którzy przeżyli ten czas panowania ekstremistów na tym terenie. I są naprawdę świadkami, współczesnymi męczennikami wiary, bo też ze względu na nią przeżyli to prześladowanie - mówił ks. Korzec.

Zawsze niesienie nadziei w miejsca, w których jej brakuje, jest bezcenne - dodał ks. Paweł Stefanowski z Cerkwi Prawosławnej w Szczecinie.

- Przyjazd tak znanej i poważanej w świecie osoby do miejsca, które jest niemalże zrujnowane religijnie, jeśli chodzi o chrześcijaństwo, jest na pewno wielkim wydarzeniem. Ta wspólna modlitwa ze wszystkimi chrześcijanami z tego terenu, też jest bardzo wymowna. To też jest jakby aspekt między chrześcijańskiego dialogu, który tam się odbywa i tam żyje. On jest po prostu żywy - mówił ks. Stefanowski

To była ryzykowna wizyta. Trudno żeby nie było obaw, skoro jeszcze kilka lat temu w tym samym mieście rządziło państwo islamskie - powiedział przebywający w Bagdadzie
Witold Repetowicz, dziennikarz, korespondent wojenny, pisarz i autor reportaży oraz filmów dokumentalnych na temat Bliskiego Wschodu.

- Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że państwo islamskie chciałoby uderzyć w tę pielgrzymkę lub przynajmniej dokonać jakiegoś zamachu, który by zakłócił jej przekaz. To, że się nie udało, że nie doszło do żadnego incydentu w zakresie bezpieczeństwa, to jest ogromna klęska państwa islamskiego, terrorystów, pokazująca ich słabość - mówił Repetowicz.

Z całą pewnością to była swego rodzaju "mission impossible". Dlatego, że interesy obu stron były jednocześnie i zbieżne i zdecydowanie inne, ale dla obu wizyta była absolutnie ważna - dodał prof. Piotr Briks z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.

- Władze Iraku miały bardzo konkretne interesy w tym, żeby papież się pojawił. I żeby światu pokazać taka laurkę o kraju, który już jest znormalizowany, w miarę spokojny, bezpieczny, gdzie wszyscy się kochają. Z drugiej strony chrześcijanie byli w nieludzki sposób byli prześladowani i mordowani, przy milczeniu całego świata. O tym, przy okazji tej pielgrzymki trochę się też wspomniało i to już jest jakiś zysk. Dlatego, że prawie nikt o tym nie mówił - powiedział Briks.

Wizyta papieża była wezwaniem do pokoju. Franciszek odprawił mszę w Bagdadzie i w Irbilu z udziałem 10 tysięcy wiernych. Spotkał się z władzami, społecznością i duchownymi w katedrze Katolickiego Kościoła Syryjskiego w Bagdadzie. Złożył wizytę u wielkiego ajatollaha Alego al-Sistaniego w Nadżafie. 33. zagraniczna pielgrzymka papieża była pierwszą od wybuchu pandemii Covid-19.

Szacuje się, że w Iraku jest około 200 tysięcy chrześcijan.
To doświadczenie było bardzo cenne i chyba najważniejsze jest spojrzeć na to wydarzenie z perspektywy miejscowych chrześcijan i ich doświadczeń bolesnych ostatnich lat - powiedział ks. dr hab Cezary Korzec, prof. Uniwersytetu Szczecińskiego.
Zawsze niesienie nadziei w miejsca, w których jej brakuje, jest bezcenne - dodał ks. Paweł Stefanowski z Cerkwi Prawosławnej w Szczecinie.
To była ryzykowna wizyta. Trudno żeby nie było obaw, skoro jeszcze kilka lat temu w tym samym mieście rządziło państwo islamskie - powiedział przebywający w Bagdadzie Witold Repetowicz, dziennikarz, korespondent wojenny, pisarz i autor reportaży oraz filmów dokumentalnych na temat Bliskiego Wschodu.
Z całą pewnością to była swego rodzaju "mission impossible". Dlatego, że interesy obu stron były jednocześnie i zbieżne i zdecydowanie inne, ale dla obu wizyta była absolutnie ważna - dodał prof. Piotr Briks z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.

Zobacz także

2016-01-17, godz. 16:42 W tym ośrodku dorośli mogą przygotować się do chrztu Dziewięć osób dorosłych przygotowuje się do chrztu w specjalnym ośrodku przy szczecińskiej katedrze. Archidiecezjalny Ośrodek Katechumenalny działa od pięciu lat, ale dorośli często nie wiedzą, że jest takie miejsce w Szczec… » więcej 2016-01-17, godz. 00:48 Polsko-żydowski dialog u szczecińskich dominikanów Modlitwa, wykłady i koncert pieśni żydowskiej w wykonaniu Chóru Kameralnego Okręgowej Izby Lekarskiej „Remedium” w Szczecinie pod dyrekcją prof. Ryszarda Handke złożyły się na sobotni wieczór w kościele dominikanów. » więcej 2016-01-07, godz. 07:09 Boże Narodzenie w Kościele wschodnim Prawosławni i grekokatolicy świętują Boże Narodzenie. Różnica w dacie świętowania wynika z kalendarza. » więcej 2016-01-06, godz. 14:09 Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Szczecina [WIDEO, ZDJĘCIA] Orszak Trzech Króli przeszedł w środę z placu Armii Krajowej na plac Lotników. » więcej 2016-01-06, godz. 10:03 Trzej Królowie odwiedzą Szczecin Chrześcijanie zachodni obchodzą w środę Uroczystość Objawienia Pańskiego, w Kościele Rzymskokatolickim potocznie nazywaną świętem Trzech Króli. » więcej 2016-01-06, godz. 09:26 Różne języki świata zabrzmiały w szczecińskiej katedrze W katedrze św. Jakuba odbyła się msza święta za obcokrajowców mieszkających w Szczecinie, a także ich rodziny. » więcej 2016-01-03, godz. 15:39 Abp Dzięga: Nie bójmy się i módlmy się za Polskę Obchody 1050-lecia Chrztu Polski i Światowe Dni Młodzieży z udziałem papieża Franciszka to wydarzenia, które zdominują życie Kościoła w Polsce w 2016 roku. » więcej 2016-01-03, godz. 09:29 Czym żył Kościół w minionym roku? Krótkie podsumowanie 2015 Pierwsza w Szczecinie misja ewangelizacyjna na ulicach miasta oraz wizyta prymasa Polski - to ważniejsze wydarzenia minionego roku w Kościele na Pomorzu Zachodnim. » więcej 2015-12-30, godz. 10:57 "Człowiek pasji i czynu". Wspominają o. Jana Górę To był człowiek charyzmatyczny i chodził swoimi drogami - tak zmarłego ponad tydzień temu o. Jana Górę wspomina przeor szczecińskich dominikanów. » więcej 2015-12-25, godz. 10:17 Żywe szopki przyciągają szczecinian [ZDJĘCIA] Na wspólne kolędowanie przy żywych szopkach zapraszają trzy szczecińskie parafie - dwie na Lewobrzeżu, trzecia po drugiej stronie Odry. » więcej
156157158159160161162