Papież powiedział, że wrogość, ekstremizm i przemoc są zdradą religii i ludzie wierzący nie mogą milczeć w obliczu aktów terroryzmu. „To my, dzisiejsza ludzkość, a przede wszystkim wyznawcy każdej religii, musimy przekształcić narzędzia nienawiści w narzędzia pokoju, uciszać wzajemne oskarżenia, by oddać głos krzykowi uciśnionych i odrzucanych”.
Napiętnował kult pieniądza, konsupcjonizm i egoizm. Powiedział, że rozpowszechnianie broni powinna zastąpić dystrybucja żywności dla wszystkich. Podkreślił, że życie nienarodzonych, starszych i migrantów jest zawsze święte. Zaapelował o swobody religijne dla wszystkich. Rano Franciszek spotkał się z przywódcą religijnym irackich szyitów ajatollahem al-Sistanim.