Migawka
Radio SzczecinRadio Szczecin » Migawka » AUDYCJE » ARCHIWUM MIGAWKI » ARCHIWUM - 2010 - Migawka » ARCHIWUM 2010, czerwiec
Jeżeli miesiąc temu mówiliśmy o "upojnym porannym wstawaniu", tak tym razem chyba trzeba stwierdzić, że to był plener ekstremalny. Bo żeby dotrzeć na miejsce zbiórki w okolice Barlinka, jak wynika z Państwa opowieści, trzeba było wstać o 2, 3 w nocy. Ale bardzo wielu słuchaczy naszej audycji to nie przeraziło i jesteśmy niezwykle zadowoleni, że mieliście ochotę wspólnie z nami sfotografować "Zachodniopomorskie, jakiego nie znacie". Kontynuujemy także współpracę ze szczecińskim salonem Sigma ProCentrum, znowu można było za darmo wypożyczyć obiektywy, także za to dziękujemy. Na dzień przed plenerem rozmawialiśmy w Migawce o magicznych zdjęciach, czy przy okazji naszego spotkania udało się "ustrzelić" takie właśnie kadry?
Pięknego światła niestety nie było dużo, chociaż, jak widać w galerii, wielu z Państwa zdążyło złapać tę odrobinę świtu. Co jednak najważniejsze, niedostatki słoneczne nie zniechęciły nikogo do fotografowania, i, co jest niezwykle istotne, udało się znaleźć takie kadry, które pokazują, że praktycznie w każdych warunkach można zrobić naprawdę udane zdjęcie. Audycję w tydzień po plenerze niezmiennie poświęcamy na obejrzenie Państwa zdjęć, które publikujemy w naszej Galerii Migawki. Zachęcamy naturalnie do wyrobienia sobie własnego zdania, na temat prezentowanych tam fotografii, bo niekoniecznie ktoś musi się zgodzić z naszym wyborem. Prac przyszło sporo, dlatego też poświęcamy im całą audycję.

I już teraz bardzo gorąco zapraszamy na kolejny, XVIII Plener Fotograficzny Migawki, który odbędzie się 27 czerwca, w ostatnią niedzielę miesiąca. Nie ważne jaki mają Państwo sprzęt, czy jesteście osobami, które już coś umieją, czy dopiero zaczynacie swoją przygodę z fotografią, liczy się chęć spędzenia czasu z podobnymi do siebie pasjonatami. W miłym towarzystwie dobrze się robi zdjęcia, dobrze się uczy fotograficznego warsztatu. Zapraszamy!
MIGAWKA-Program z 5.06.10
Posłuchaj programu Andrzeja Kutysa