Migawka
Radio SzczecinRadio Szczecin » Migawka » AUDYCJE » ARCHIWUM MIGAWKI » ARCHIWUM - 2010 - Migawka
Nieuchronnie zbliża się koniec lutego, więc najwyższy czas aby wyruszyć na kolejny plener. Zastanawialiśmy się długo, jaki temat byłby dla Państwa i dla nas interesujący i postanowiliśmy, aby tym razem spróbować zmierzyć się z... fabryką. Pierwotnie miała to być zamknięta niedawno szczecińska stocznia. Niestety, w dosyć dziwnych okolicznościach okazało się, że nie jest to możliwe i dosłownie na ostatnią chwilę trzeba było znaleźć inne ciekawe miejsce. I na szczęście się udało! Zapraszamy więc Państwa do byłej fabryki papieru w szczecińskim Skolwinie, aby sfotografować "Krajobraz Industrialny", bo taki jest tytuł naszego spotkania. I niniejszym bardzo dziękujemy za pomoc i umożliwienie fotografowania syndykowi Sławomirowi Mazurkowi i kierownikowi pionu zabezpieczenia Jarosławowi Migasowi. A skoro jesteśmy przy podziękowaniach, to tradycyjnie należą się także szczecińskiemu salonowi Sigma Pro Centrum, bo znowu będą mogli Państwo skorzystać z ich oferty i na czas pleneru wypożyczyć obiektywy.
Jeżeli by spojrzeć do Archiwum Migawki, to pod datą 21.02.2009 można znaleźć audycję poświęconą omówieniu zeszłorocznych wyników jednego z największych na świecie konkursów fotograficznych, czyli właśnie World Press Photo. W opisie programu na naszej stronie internetowej znalazło się między innymi takie oto zdanie, że "jak zawsze galeria nagrodzonych prac budzi wiele emocji a nawet kontrowersji". I, według nas, nic się nie zmieniło (czyli znowu jest "jak zawsze"), ogłoszone niedawno wyniki kolejnej edycji znowu pobudzają do dyskusji i zastanowienia się czym kierowało się szanowne jury przyznając nagrody i wyróżnienia.
Kto powiedział, że świat w naszym obiektywie musi być prosty? Albo zupełnie normalny? Jak się zapewne Państwo już domyślają, wcale tak być nie musi, a w pomóc nam może chyba najbardziej zwariowany sprzęt wymyślony dla miłośników fotografii - czyli obiektyw typu "Fisheye". Rybie oko to szkło bardzo specyficzne, co ciekawe, jak wynika z doświadczenia wielu fotografików, jak pierwszy raz przykręcimy go do korpusu aparatu, to... po prostu nie możemy się od niego oderwać. Ale, cytując (niedokładnie co prawda) klasyka, "chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Zaraz, zaraz - minusy? Jakie minusy może mieć taki fajny obiektyw?
Nie, nie zamawialiśmy pogody, nie odtańczyliśmy szamańskiego tańca przywołującego słońce, nie było tez telefonów do Warszawy w sprawie poprawy aury. Ale była wręcz idealna. Na to my nie mieliśmy jednak wpływu, za to sprawa przedstawia się zupełnie inaczej jeżeli weźmiemy pod uwagę klimat pleneru. I chodzi tu nie o temperaturę powietrza, tylko miłą i sympatyczną atmosferę, w której aż chce się wziąć aparat do ręki. Tak też było - i tutaj akurat można wskazać odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. To oczywiście Państwo, słuchacze Migawki, którzy jak zawsze licznie i w dobrych humorach przybyli w niedzielny poranek aby wziąć udział w XIII Plenerze Fotograficznym Migawki. Bardzo Dziękujemy!!!