Lepiej sprzedają się przede wszystkim koszulki meczowe. W poprzednich sezonach przy zakupie koszulek kibice najczęściej prosili o nadruk swojego imienia lub nazwiska na plecach.

- Teraz jest inaczej - mówi Krzysztof Ufland, rzecznik prasowy Pogoni. - W tym sezonie kibice zamawiają częściej koszulki z nazwiskiem i danym numerem piłkarza. Tacy piłkarze, jak Akahoshi przyciągają. Po meczu z Lechem mieliśmy bardzo dużą sprzedaż koszulek z nazwiskiem Robak.

Lepiej sprzedają się także inne pamiątki, które można kupić w klubowym sklepie - szaliki, czapki i bluzy. Kibice przyznają, że dobre wyniki zachęcają do kupna gadżetów. - Wydaje mi się, że przyczyniła się do tego wysoka wygrana z Lechem Poznań. Fajnie byłoby kupić lub dostać koszulkę z nazwiskiem Ławy czy Robaka - mówią kibice.

Klub nie chce zdradzić dokładnej liczby sprzedawanych pamiątek oraz pieniędzy, jakie na nich zarabia.

Po 25. kolejkach ekstraklasy Pogoń jest na 6. miejscu w tabeli. To póki, co najlepszy sezon Portowców na poziomie ekstraklasy od 13 lat. W sezonie 2000/2001 Pogoń po 25. kolejkach była na trzecim miejscu, a sezon skończyła jako wicemistrz kraju.