Piłkarki ręczne Pogoni Baltica rozegrają w sobotę ostatni w tym roku mecz o mistrzostwo Polski. Szczecinianki na zakończenie pierwszej rundy Superligi zmierzą się na wyjeździe z KPR-em Jelenia Góra.
Drużyna trenera Adriana Struzika jest zdecydowanym faworytem w starciu z KPR-em, który w tym sezonie nie wygrał żadnego pojedynku.
Skrzydłowa szczecińskiej siódemki Katarzyna Sabała nie lekceważy jednak ostatniej drużyny w tabeli Superligi.
- Jelenia Góra ma nóż na gardle i tak samo chce zdobyć chociażby jeden czy dwa punkty. Będzie to bardzo ciężkie spotkanie. Jedziemy do Jeleniej Góry, a tam gra się ciężko - przyznaje Sabała. - Celujemy, aby zająć jak najwyższe miejsce i póki co nam się to udaje. Myślę, że przypieczętujemy zwycięstwo w Jeleniej Górze i zakończymy ten rok z jak najwyższym miejsce.
Szczecinianki w przypadku zwycięstwa i braku wygranej Startu Elbląg zakończą pierwszą rundę na pozycji lidera rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Sobotnie spotkanie szczypiornistek KPR-u z Pogonią Baltica rozpocznie się o godzinie 17 w Jeleniej Górze.
Skrzydłowa szczecińskiej siódemki Katarzyna Sabała nie lekceważy jednak ostatniej drużyny w tabeli Superligi.
- Jelenia Góra ma nóż na gardle i tak samo chce zdobyć chociażby jeden czy dwa punkty. Będzie to bardzo ciężkie spotkanie. Jedziemy do Jeleniej Góry, a tam gra się ciężko - przyznaje Sabała. - Celujemy, aby zająć jak najwyższe miejsce i póki co nam się to udaje. Myślę, że przypieczętujemy zwycięstwo w Jeleniej Górze i zakończymy ten rok z jak najwyższym miejsce.
Szczecinianki w przypadku zwycięstwa i braku wygranej Startu Elbląg zakończą pierwszą rundę na pozycji lidera rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Sobotnie spotkanie szczypiornistek KPR-u z Pogonią Baltica rozpocznie się o godzinie 17 w Jeleniej Górze.