I miał kilka dobrych okazji, by doprowadzić do remisu. Albańczycy szybko otrząsnęli się po stracie bramki, wykorzystywali to, że Szwajcarzy za mocno się cofnęli, a przy okazji popełniali błędy w defensywie. Albania nie potrafiła ich wykorzystać, ale bramka dla nich "wisiała w powietrzu".

Sytuacja zmieniła się w 37. minucie. Źle ustawiony w obronie Lorik Cana ratował kontrę rywali zagraniem piłki ręką. Sędzia nie dał się nabrać na sugestie obrońcy, że był faulowany i uznał, że ruch ręką był celowy (potwierdziły to telewizyjne powtórki). Pokazał mu żółtą kartkę, a że kapitan Albanii miał już taką na koncie - usunął go z boiska.

Szwajcarzy natychmiast zaatakowali. Chcieli jeszcze w pierwszej połowie dobić przeciwnika, ale zmarnowali kilka bardzo dobrych sytuacji.

Druga połowa była otwarta. Albania szukała wyrównującego gola, miała dwie-trzy bardzo dobre ku temu okazje, ale zabrakło jej skuteczności. Za to Szwajcaria pilnowała dostępu do swojej bramki i kontrowała. Nie znalazła jednak sposobu na świetnie dysponowanego bramkarza Etrita Berishę, który jak tylko mógł - chciał zrehabilitować się za błąd z 5. minuty spotkania. Ostatecznie bramki już nie padły i to Szwajcarzy mogli cieszyć się ze skromnego zwycięstwa.

ZOBACZ tabelę grupy A na Euro 2016.

Albania - Szwajcaria 0:1 (0:1)
1:0 - 5' Fabian Schar

Albania: Berisha - Agolli, Mavraj Ż, Cana ŻŻCZ (37.), Hysaj - Xhaka, Kukeli Ż, Abrashi - Lenjani, Roshi (73. Cikalleshi), Sadiku (82. Gashi).

Szwajcaria: Sommer - Rodriguez, Djourou, Schar Ż, Lichsteiner - Xhaka (61. Kaca Ż), Behrami, Mehmedi Ż (61. Embolo), Dzemaili (76. Frei), Shaqiri (88. Fernandes) - Seferović.

Na czas mistrzostw Radio Szczecin przygotowało specjalne serwisy informacyjne o EURO. O ME można też poczytać w naszym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.