Na sprawozdanie z tego spotkania można np. natrafić wśród najważniejszych doniesień na internetowej stronie telewizji CNN. Biało-czerwoni mieli szanse pokonać mistrzów świata, zachęca do przeczytania artykułu CNN. Stacja donosi, że pojedynek ten zapowiadał się jako jeden z najciekawszych w rozgrywkach grupowych podczas turnieju we Francji i pod tym względem jego poziom trochę zawiódł. Jednak to Polacy mieli w całym meczu najlepsze okazji do strzelenia gola, ale w tym przypadku zawiodła skuteczność Arkadiusza Milika. Podkreślał to również komentator telewizji ESPN, która transmituje w Stanach Zjednoczonych Euro.

- Milik!... Jak on tego nie strzelił - nie krył zdumienia komentator.

Polacy bronili się bardzo dobrze, przez większą część spotkania grali defensywnie, szczególnie w pierwszej połowie. Potrafili sobie stworzyć jednak sytuacje do zdobycia bramki, podkreślał z kolei dziennikarz bardzo popularnego w Stanach Zjednoczonych portal internetowego Yahoo.