52 bramki stracone, osiem strzelonych - tak występy w Lidze Mistrzów kończy Arkonia Szczecin. Waterpoliści na Malcie zagrali trzy mecze i trzy razy przegrali.
Bramkarz Michał Diakonów wyciągał piłkę z siatki kilkadziesiąt razy. - Gramy z najlepszymi drużynami w Europie, na pewno można się więcej nauczyć, bardziej zmęczyć, wręcz upodlić - trafnie przewidywał Diakonów jeszcze przez wyjazdem.
Z Ligi Mistrzów szczecinianie odpadli, teraz Arkonię czeka początek sezonu w Polsce - w przyszły weekend zagrają w Pucharze Polski w Lublinie.