Do przerwy Portowcy po dwóch bramkach Adama Frączczaka (35' i 39') prowadzili 2:0. Rezultat piątkowego pojedynku w ostatniej minucie doliczonego czasu gry ustalił Mateusz Matras. Dla ekipy trenera Kazimierza Moskala to czwarty mecz bez porażki i drugie zwycięstwo z rzędu w Lotto Ekstraklasie.

Po sukcesie w Gdyni granatowo-bordowi awansowali na szóste miejsce w tabeli, które jednak mogą stracić po sobotnio-niedzielnych pojedynkach. W kolejnym ligowym meczu piłkarze Pogoni 29 października w Szczecinie zagrają z Ruchem Chorzów.