Prowadzenie dla Olimpijek w 66. minucie strzałem głową uzyskała Niemka Matilda Bohm.

Wyrównała w 73. minucie reprezentantka Polski Ewelina Kamczyk.

Bramkarka i kapitan szczecińskiej drużyny Beata Niesterowicz była zadowolona z remisu z prowadzącym w tabeli Górnikiem Łęczna.

- Prowadziłyśmy 1:0, ale ten remis to i tak jest sukces, nie ma co ukrywać, to jest lepszy zespół i szykowaliśmy się tutaj głównie na mądrą obronę. Przyniosło to efekt, ale niestety nie udało się później utrzymać tego w obronie. Straciłyśmy bramkę, ale mimo wszystko ten remis nas cieszy - powiedziała Beata Niesterowicz.

Drużyna grającej trenerki Natalii Niewolnej, po środowym remisie z liderem rozgrywek o Mistrzostwo Polski, nadal zajmuje 6. miejsce w tabeli.

W kolejnym meczu grupy mistrzowskiej ekstraligi piłkarki nożne Olimpii w niedzielę w Szczecinie spotkają się z obrońcą tytułu Medykiem Konin.