Wilki Morskie do dziewiątego zwycięstwa w dziewiątym derbowym meczu w rozgrywkach o mistrzostwo Polski poprowadził rozgrywający Andrzej Mazurczak, który zdobył ważne punkty w końcowych sekundach spotkania.

- Tak się ułożyło; to nie tak, że brałem piłkę i byłem bohaterem, ktoś inny mógł to rzucić, tak wyszło. Czułem przewagę i zrobiłem, co zrobiłem. Nie jest tak, że miałem rzucić, miałem podać, ale zostawili mnie pod koszem... - relacjonował.

Po niedzielnym sukcesie w Stargardzie ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego awansowała na 2. miejsce w tabeli i ma tyle samo punktów, co prowadząca Stal Ostrów Wielkopolski.

Biało-bordowi po derbowej porażce zajmują 5. lokatę.

Koszykarze Kinga Szczecin w kolejnym meczu Energa Basket Ligi - w czwartek na wyjeździe - zagrają z Czarnymi Słupsk. PGE Spójnia Stargard w niedzielę nad morzem zmierzy się z Arką Gdynia.