Dwa gole dla portowej drużyny w drugiej połowie - w 79 i 86 minucie - strzelił Grek Efthymis Koulouris.

Pomimo wygranej ekipa trenera Jensa Gustafssona odpadła z dalszej pucharowej rywalizacji ponieważ w Gandawie w pierwszym spotkaniu przegrała 0:5. Wojciech Lisowski, obrońca Pogoni przyznał, że Duma Pomorza godnie zakończyła swoją przygodę w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.

- Wiadomo, że dwa ostatnie mecze nam nie poszły i tu szacunek dla chłopaków, którzy w ostatnich meczach nie grali często, ale pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi i dajemy radę. Może nie mamy awansu do następnej rundy, ale uważam, że tym meczem zbudujemy zwycięską ścieżkę i będziemy dążyć do tego, żeby skupić się na lidze i kontynuować zwycięską passę - powiedział Lisowski.

Pogoń za dotarcie do trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy dostanie od UEFA 550 tysięcy euro. Po pucharowych występach szczecinianie w niedzielę na wyjeździe walczyć będą o ligowe punkty z beniaminkiem ekstraklasy ŁKS-em Łódź.