Mariusz Malec, piłkarz Pogoni, po ośmiu miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją powrócił do gry.
Obrońca szczecińskiej drużyny urazu doznał na początku sierpnia ubiegłego roku.
Ekipa z uśmiechami dobrze pracuje, aby w piątkowy wieczór dać nam trochę radości 🫡
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) March 12, 2025
📸 Tu więcej zdjęć z treningu 👉 https://t.co/OSyp0zOWbN pic.twitter.com/nKWTYBwS53
29-letni zawodnik wystąpił w minioną sobotę w trzecioligowych rezerwach Dumy Pomorza. Grający na pozycji lewego stopera Mariusz Malec trenuje z pierwszym zespołem i jest do dyspozycji trenera portowej drużyny Roberta Kolendowicza na piątkowy mecz z Cracovią Kraków w Ekstraklasie.
- Doczekałem się tego momentu; miałem okazję zagrać 40 minut w drugim zespole i jestem gotowy i czekam na zielone światło od trenera, że mnie potrzebuje i że dostanę jakieś szanse. Robię wszystko, żeby jak najlepiej się zaprezentować. A czy załapię się do kadry? Zobaczymy. To decyzja trenera - powiedział.
Piątkowe spotkanie Portowców z Pasami w Ekstraklasie rozpocznie się o godzinie 20.30 na stadionie przy Twardowskiego w Szczecinie.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Doczekałem się tego momentu; miałem okazję zagrać 40 minut w drugim zespole i jestem gotowy i czekam na zielone światło od trenera, że mnie potrzebuje i że dostanę jakieś szanse. Robię wszystko, żeby jak najlepiej się zaprezentować. A czy załapię się do kadry? Zobaczymy. To decyzja trenera - powiedział.