Koszykarzy PGE Spójni czeka w czwartek kolejny mecz "o życie" w Orlen Basket Lidze.
Zagrożeni spadkiem stargardzianie zmierzą się na wyjeździe z Arką Gdynia w 24 kolejce rozgrywek. Oba zespoły mają identyczny bilans zwycięstw i porażek oraz na koncie po 31 punktów.
Paweł Kikowski, kapitan Biało-Bordowych zapewnia, że Spójnia chce zrehabilitować się za niedzielną porażkę u siebie z GTK Gliwice i wygrać nad morzem. - Jeśli u siebie się nie wygrywa, to trzeba na wyjeździe. Nie po to się jedzie tyle kilometrów, żeby wracać smutnym. Ostatnio byliśmy w Wałbrzychu, wracaliśmy smutni. Koniec tych smutków, czas trochę wiosennej radości i trzeba wygrać - mówi Kikowski.
Czwartkowe spotkanie koszykarzy Arki z PGE Spójnią Stargard rozpocznie się o godzinie 17.30 w Gdyni.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Paweł Kikowski, kapitan Biało-Bordowych zapewnia, że Spójnia chce zrehabilitować się za niedzielną porażkę u siebie z GTK Gliwice i wygrać nad morzem. - Jeśli u siebie się nie wygrywa, to trzeba na wyjeździe. Nie po to się jedzie tyle kilometrów, żeby wracać smutnym. Ostatnio byliśmy w Wałbrzychu, wracaliśmy smutni. Koniec tych smutków, czas trochę wiosennej radości i trzeba wygrać - mówi Kikowski.
Czwartkowe spotkanie koszykarzy Arki z PGE Spójnią Stargard rozpocznie się o godzinie 17.30 w Gdyni.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski