Piękny jubileusz 60-lecia świętuje Szczeciński Klub Olimpijczyka. Do klubu należą sportowcy i ich trenerzy oraz działacze, którzy startowali w igrzyskach olimpijskich i paralimpijskich.
Najbardziej utytułowanym szczecińskim olimpijczykiem jest jego obecny szef Marek Kolbowicz, który pięciokrotnie startował w letnich igrzyskach olimpijskich i wraz z innym wioślarzem AZS-u Szczecin Konradem Wasielewskim zdobył złoty medal w czwórce podwójnej podczas igrzysk w Pekinie w 2008 roku.
Podczas dzisiejszego wyjątkowego spotkania w Willi Lentza była okazja do życzeń, wręczenia pamiątkowych odznak, uhonorowania wybitnych olimpijczyków oraz przede wszystkim do rozmów i wspomnień w sportowym olimpijskim gronie.
Warto dodać, że z klubów szczecińskich na igrzyskach olimpijskich wystąpiło jak dotychczas 55 sportowców, którzy zdobyli 13 medali.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Podczas dzisiejszego wyjątkowego spotkania w Willi Lentza była okazja do życzeń, wręczenia pamiątkowych odznak, uhonorowania wybitnych olimpijczyków oraz przede wszystkim do rozmów i wspomnień w sportowym olimpijskim gronie.
Jak podkreśla Ryszard Stadniuk, były wieloletni szef Szczecińskiego Klubu Olimpijczyka i brązowy medalista igrzysk w Moskwie w 1980 roku w wioślarstwie, członkowie klubu mają ważne zadania do spełnienia.
- Głównym zadaniem Szczecińskiego Klubu Olimpijczyka jest integracja olimpijczyków i utrzymywanie więzi. Natomiast w szerszym pojęciu, przybliżanie olimpizmu młodzieży. My, olimpijczycy służymy do tego, żeby być na tych spotkaniach i dzielić się z młodzieżą naszymi przeżyciami z igrzysk - powiedział Stadniuk.
Warto dodać, że z klubów szczecińskich na igrzyskach olimpijskich wystąpiło jak dotychczas 55 sportowców, którzy zdobyli 13 medali.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin