Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni obronili pozycję lidera Ligi Centralnej. Szczecinianie, po niespodziewanej porażce przed tygodniem na wyjeździe z Gwardią Koszalin, pokonali w sobotę na własnym parkiecie Anilanę Łódź 38:23 w 10 kolejce rozgrywek.
Portową siódemkę do sukcesu poprowadził rozgrywający Jakub Polok, który zdobył w dzisiejszym meczu 8 bramek. - Dobrze nam się grało. Bardzo nam zależało na tym meczu, żeby pokazać, że to z tamtego tygodnia była jedna wpadka. Graliśmy u siebie, każdy podszedł na 100 procent. Na pewno cieszy wynik, na pewno pokazaliśmy sobie, że jesteśmy w stanie wygrywać z każdym i bardzo wysoko. Też z nimi mieliśmy problemy w Łodzi, dlatego musieliśmy udowodnić, że u siebie jesteśmy lepsi - podkreślił Polok.

Od samego początku szczypiorniści ze Szczecina narzucili mocne tempo gry. "Szalał" zwłaszcza Patryk Biernacki, rodowity łodzianin i wychowanek HKS-u Łódź, dla którego mecze z Anilaną mają wyjątkowy smak. Kapitan szczecińskiej siódemki poprowadził swój zespół do zwycięstwa. Twarda gra w obronie, dobra postawa bramkarza Adama Witkowskiego, skuteczne kontry i ręce same składały się do oklasków.

Anilana była bezradna, chociaż trzeba odnotować, że także bardzo dobrze spisywał się bramkarz łódzkiej drużyny Nikodem Błażejewski. Ale to nie może dziwić, bo to chłopak, który jest wychowankiem Industrii Kielce i wypożyczonym z kieleckiego klubu - jednego z dwóch najlepszych w naszym kraju - do łódzkiej drużyny.

18:10 po 30 minutach gry i można było mieć lekkie obawy, jak zespół ze Szczecina rozpocznie drugą połowę, ale tutaj koncentracja została utrzymana i nie było mowy o taryfie ulgowej dla przeciwnika z Łodzi. Nadal dobra, skuteczna, widowiskowa gra, wiele fajnych, ciekawych akcji, twarda postawa w defensywie, co przyniosło tylko i wyłącznie jeden pozytywny efekt w postaci kolejnego zwycięstwa.

W ten oto sposób hala przy Twardowskiego nadal pozostaje twierdzą nie do zdobycia dla rywali szczecińskich szczypiornistów. Szczecinianie wciąż prowadzą w tabeli. Oby tak zostało do samego końca, bo już nikt w szczecińskim klubie nie ukrywa, że celem na ten sezon jest powrót do Superligi.

Bramkarz Anilany i wychowanek Industrii Kielce, 21-letni Nikodem Błażejewski podkreśla, że szczecinianie są obecnie najlepszym zespołem Ligi Centralnej i zasługują na awans do Superligi.

- Drużyna naprawdę super. Fajnie się to ogląda, szybka piłka. Sama przyjemność do oglądania. Potwierdzają to, że idą po awans do Superligi i trzymam za to kciuki i życzę im powodzenia - powiedział.

W kolejnym spotkaniu Ligi Centralnej szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin 30 listopada na wyjeździe zmierzą się z Padwą Zamość.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski / Jacek Rujna
Relacja Artura Dyczewskiego z Wrocławia w Wiadomościach o 17.
Portową siódemkę do sukcesu poprowadził rozgrywający Jakub Polok, który zdobył w dzisiejszym meczu 8 bramek.
- Drużyna naprawdę super. Fajnie się to ogląda, szybka piłka. Sama przyjemność do oglądania. Potwierdzają to, że idą po awans do Superligi i trzymam za to kciuki i życzę im powodzenia - powiedział.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty