Kapitan Gowin - Nie będzie życzeń z okazji Dnia Dziecka. Będą podziękowania
Z tego miejsca, w tym dniu chciałbym podziękować moim dzieciom, którym zawdzięczam bardzo wiele. Podejrzewam, że więcej niż one mi. Nie licząc oczywiście przyjścia na świat, ale niech będzie, ze to dzisiaj wyłączamy poza nawias. Dzięki maluchy!
Nieogolony, niewyspany, niewesoły, za to cyniczny, sfochowany, sfrustrowany, zdziwiony i wiecznie niezadowolony. Powinien się uśmiechać, ale jeśli to robi, to przez łzy. Kocha swoją rodzinę i jest miłośnikiem zwierząt, a także aktywności ruchowej, przede wszystkim boksu. Ale narzeka mówiąc nawet o tym, co lubi. Do tego wytyka absurdy i piętnuje głupotę - przede wszystkim swoją. Próbuje przy tym zachować dystans do siebie i przekonuje do tego też innych każdego ranka o 7.40. Mówią o nim, że pisze felietony, choć on nie znosi tego określenia, pełne satyry, cynizmu i złego humoru na dobry dzień w Radiu Szczecin.