Jak nie lubię złodziejstwa, tak jest jeden rodzaj rodzaj złodziei, którzy wzbudzają litość. Nie wiem co nimi kieruje - chyba desperacja, skoro za skradzione fanty mogą sobie pozwolić najwyżej na gumę Turbo. Co nie znaczy, że pochwalam to, co robią. Nie podoba mi się to, ale są tak żałośni, że im w więzieniu to powinni wyznaczać kary na godziny.