Radio Szczecin
![50 rysunków satyrycznych w bieli i czerni autorstwa zmarłego w kwietniu Arkadiusza Gacparskiego będzie można zobaczyć w piątek po południu w Szczecinie. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]](serwis_informacyjny/pliki/2013/2013-09-13_1379071321.jpg)
50 rysunków satyrycznych w bieli i czerni autorstwa zmarłego w kwietniu Arkadiusza Gacparskiego będzie można zobaczyć w piątek po południu w Szczecinie. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
50 rysunków satyrycznych w bieli i czerni autorstwa zmarłego w kwietniu Arkadiusza Gacparskiego będzie można zobaczyć w piątek po południu w Szczecinie.
Podczas wernisażu karykaturzysta-satyryk będzie również odznaczony pośmiertnie Gryfem Zachodniopomorskim.
Prace, które będzie można zobaczyć, wybrała wdowa po artyście - Iwona Gacparska. Data wernisażu jest nieprzypadkowa, właśnie w tym miesiącu mija 30 lat pracy twórczej rysownika - tłumaczy. - W styczniu mieliśmy plany, żeby we wrześniu zrobić benefis. W sobotę mija pięć miesięcy od śmierci mojego męża. Nie wyobrażałam sobie, żeby po śmierci męża nic nie robić. Zostałam tu po to, żeby pokazać jego twórczość.
Wernisaż o godzinie 17 na Jasnych Błoniach przy fontannie. W lutym Iwona Gacparska planuje benefis męża, który zorganizują wspólnie z przyjacielem rysownika - dyrektorem Teatru Polskiego - Adamem Opatowiczem.
![PRL w krzywym zwierciadle, czyli wystawa rysunków Arkadiusza Gacparskiego [ZDJĘCIA]](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_640_0/2014-08-30_1409400431.jpg)
Prace, które będzie można zobaczyć, wybrała wdowa po artyście - Iwona Gacparska. Data wernisażu jest nieprzypadkowa, właśnie w tym miesiącu mija 30 lat pracy twórczej rysownika - tłumaczy. - W styczniu mieliśmy plany, żeby we wrześniu zrobić benefis. W sobotę mija pięć miesięcy od śmierci mojego męża. Nie wyobrażałam sobie, żeby po śmierci męża nic nie robić. Zostałam tu po to, żeby pokazać jego twórczość.
Wernisaż o godzinie 17 na Jasnych Błoniach przy fontannie. W lutym Iwona Gacparska planuje benefis męża, który zorganizują wspólnie z przyjacielem rysownika - dyrektorem Teatru Polskiego - Adamem Opatowiczem.
