- To niewielki, kameralny instrument, ale i kościół też jest nieduży - mówi profesor Bohdan Boguszewski. - Tylko 10-głosowy, ale instrument o bardzo szlachetnej barwie. To jeden z cenniejszych zabytków, jeśli chodzi o instrumenty Grüneberga.

- Remont instrumentu to koszt 250 tysięcy złotych - mówi proboszcz kościoła w Zdrojach ks. Ryszard Szymanik. - Parafianie zgodzili się i rada parafialna zbiera fundusze na odrestaurowanie instrumentu.

Organy Grüneberga w pełni zabrzmią podczas niedzielnego koncertu.

Barnim Grüneberg to jeden z najznakomitszych europejskich twórców tego instrumentu z przełomu XIX i XX wieku. Odrestaurowany instrument przetrwał obie wojny, ale ząb czasu mocno go nadszarpnął. Dostał nowe życie, dzięki wsparciu parafian i zakonu Chrystusowców.