Część konkursową wygrał chór z Korei Południowej, który w nagrodę otrzymał 10 tysięcy złotych. Na festiwal przyjechał też chór Zielinski Singers ze Stanów Zjednoczonych - w czwartek grał w Międzyzdrojach, a w piątek wystąpią w studiu S-1 Radia Szczecin. Będzie to ostatni występ w ramach festiwalu.

- Gramy rock'n'roll, folk i pieśni narodowe. Piosenki opisują to kim naprawdę jesteśmy. Mój pradziadek pochodził z Polski. W Stanach Zjednoczonych wszyscy jesteśmy z innych stron świata - mówi Richard Zielinski, dyrygent Zielinski Singers.

- Chcemy posłużyć się fortelem, że jeżeli będziemy pokazywali, że śpiewanie w chórze jest "cool" to będzie może będzie łatwiej zapełniać sale filharmonii, teatrów muzycznych i oper - tłumaczy Piotr Szulc, dyrektor festiwalu w Międzyzdrojach.

Wstęp na piątkowy koncert w studiu S-1 Radia Szczecin jest wolny. Początek o godzinie 19.

Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej odbywa się po raz 50. Jest objęty Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.