Koncert inauguracyjny był jednocześnie prezentacją nowego dyrektora artystycznego Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Norweg Rune Bergmann to już znany na świecie dyrygent.
- Dobry wieczór. Nazywam się Rune Bargmann i jestem nowym dyrektorem artystycznym Filharmonii. W tym roku kolekcjonujemy dobre dźwięki - przywitał się z melomanami dyrektor.
Później rządziła tylko muzyka. Interpretacje utworów wzbudziły gorące dyskusje słuchaczy.
- "Dawno nie słyszałem tak głębokiego i wnikliwego grania, ale nie Griega robionego na hurra ze wszystkich sił". "Zagrane pięknie, ale mimo to zabrakło mi takiego żaru". "Dyrygent przemiły, pełen energii i emocji i tę energię rozdaje po całej sali" - mówili melomani.
Najbliższy koncert w filharmonii w niedzielę - "Metamorphosis" Sławka Uniatowskiego.