Byli przyjaciele, znajomi, studenci. Wielbiciele twórczości profesora Andrzeja Tomczaka spotkali się w piątek wieczorem na jego benefisie.
Andrzej Tomczak jest malarzem, grafikiem, scenografem i autorem tekstów poetyckich.
Współzałożyciel Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej i Akademii Sztuki w Szczecinie, wieloletni prezes szczecińskiego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków, pracował przez lata w szczecińskim oddziale Telewizji Polskiej jako scenograf.
Andrzej Tomczak to postać niezwykła, jak opowiada Helena Kwiatkowska, współpomysłodawczyni benefisu. - Andrzej jest znanym grafikiem, malarzem, kuratorem i uczestnikiem wielu plenerów. Jest człowiekiem orkiestrą - zachwala Kwiatkowska.
Wielu obecnych ciepło wspominało znajomość i przyjaźń z profesorem Tomczakiem, wśród nich malujący lekarz Mieczysław Chruściel. - Andrzej to wspaniała postać, przede wszystkim kochany człowiek, do którego można zwrócić się w każdej sprawie, nie tylko w sprawach artystycznych - opowiada Chruściel.
Profesor Kazimierz Kozłowski wspomina współpracę z Andrzeje Tomczakiem. - Przygotowywaliśmy książkę "Gryfici. Książęta Pomorza Zachodniego" i zabrakło nam portretów tejże dynastii, to Andrzej domalował kilkanaście jeszcze ładniejszych niż te oryginalne. Aż miło być na jego beneficie - opowiada Kozłowski.
Sam artysta o swoim benefisie powiedział skromnie. - Ja na razie otwartą mam taką ulicę z pomysłami i mam nadzieję, że trochę po niej pochodzę -podsumowuje Tomczak.
Na benefis Andrzeja Tomczaka zaprosiła Książnica Pomorska i Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej „Pomorze Zachodnie".
Współzałożyciel Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej i Akademii Sztuki w Szczecinie, wieloletni prezes szczecińskiego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków, pracował przez lata w szczecińskim oddziale Telewizji Polskiej jako scenograf.
Andrzej Tomczak to postać niezwykła, jak opowiada Helena Kwiatkowska, współpomysłodawczyni benefisu. - Andrzej jest znanym grafikiem, malarzem, kuratorem i uczestnikiem wielu plenerów. Jest człowiekiem orkiestrą - zachwala Kwiatkowska.
Wielu obecnych ciepło wspominało znajomość i przyjaźń z profesorem Tomczakiem, wśród nich malujący lekarz Mieczysław Chruściel. - Andrzej to wspaniała postać, przede wszystkim kochany człowiek, do którego można zwrócić się w każdej sprawie, nie tylko w sprawach artystycznych - opowiada Chruściel.
Profesor Kazimierz Kozłowski wspomina współpracę z Andrzeje Tomczakiem. - Przygotowywaliśmy książkę "Gryfici. Książęta Pomorza Zachodniego" i zabrakło nam portretów tejże dynastii, to Andrzej domalował kilkanaście jeszcze ładniejszych niż te oryginalne. Aż miło być na jego beneficie - opowiada Kozłowski.
Sam artysta o swoim benefisie powiedział skromnie. - Ja na razie otwartą mam taką ulicę z pomysłami i mam nadzieję, że trochę po niej pochodzę -podsumowuje Tomczak.
Na benefis Andrzeja Tomczaka zaprosiła Książnica Pomorska i Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej „Pomorze Zachodnie".