W czwartek odbyła się plenerowa prezentacja słuchowiska Macieja Drygasa "Moja góra". Przesłuchanie zaplanowano na jednym ze wzgórz, obok Ińska z jeziorkiem w tle.
Maciej Drygas, dokumentalista filmowy i radiowy takim pokazem był zachwycony. - Pomysł był oczywiście szefa Przemka Lewandowskiego, abyśmy w związku z Covid-19 spróbowali odsłuchać tego w plenerze i to w takim niewyobrażalnie pięknym miejscu, więc słuchaliśmy "Mojej góry". Technologiczny eksperyment, ponieważ wszyscy słuchacze otrzymali słuchawki, które na co dzień używa się w tzw. "silent disco".
Wieczorem słuchawki posłużyły też w "cichej dyskotece". W piątek kolejne spotkania z filmowcami między innymi z dokumentalistą Piotrem Jaworowskim, który pokaże tu swój najnowszy film pt. "Symbol zimowników". To opowieść o badaniach polarnych polskiego naukowca.
Festiwal potrwa do niedzieli.