Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Bartłomiej Nizioł – skrzypek (od lewej), Piotr Sałajczyk – pianista i Krzysztof Grzybowski – klarnecista z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Norberta Twórczyńskiego. Fot. Dariusz Gorajski [Filharmonia w Szczecinie]
Bartłomiej Nizioł – skrzypek (od lewej), Piotr Sałajczyk – pianista i Krzysztof Grzybowski – klarnecista z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Norberta Twórczyńskiego. Fot. Dariusz Gorajski [Filharmonia w Szczecinie]
Bartłomiej Nizioł – fenomenalny skrzypek urodzony w Szczecinie, Piotr Sałajczyk – świetny pianista, ceniony interpretator muzyki najnowszej i Krzysztof Grzybowski – jeden z najlepszych polskich klarnecistów współczesnych, zagrali wczoraj, 8 grudnia 2023 roku w Złotej Sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Artyści brawurowo wykonali mało znany i bardzo trudny Koncert potrójny na skrzypce, klarnet, fortepian i orkiestrę Stanisława Skrowaczewskiego. - To wybitny muzyk, którego kompozytorskie dokonania przyćmiła wielka kariera dyrygencka – powiedział Norbert Twórczyński prowadzący również szczecińskich symfoników.

- Dzieło złożone, wielopłaszczyznowe, zróżnicowane. To muzyka czerpiąca pełnymi garściami z awangardy, więc z całą pewnością jest to utwór efektowny i tyleż samo wymagający – uzupełnił Twórczyński.

Prowadzić ten wieczór w setną rocznicę urodzin Mistrza Skrowaczewskiego na dodatek z tak doskonałymi solistami, to było dla mnie ogromne wyróżnienie – dodał dyrygent.

- Muszę zdobyć się trochę na takie prywatne wyznanie ponieważ jestem szczecinianinem. I jeszcze kiedy byłem w szkole muzycznej, to Pan Bartłomiej Nizioł już był swego rodzaju legendą w naszym mieście, więc to, że mogłem dziś stanąć z nim na tej scenie, to jest spełnienie moich młodzieńczych marzeń. A oprócz tego, że był tam Bartłomiej Nizioł – klasa sama w sobie, to mieliśmy też znakomitych solistów. Także, to że mogli się spotkać w jednym dziele z naszą orkiestrą i ze mną, poczytuję sobie za wielkie szczęście – podsumował Norbert Twórczyński.

Podczas wieczoru zabrzmiały również rzadko wykonywane dzieła polskich kompozytorów XX wieku Romana Palestra i Henryka Warsa.

Relacja Doroty Zamolskiej

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty