Bardzo się cieszę, że wystąpię dziś z wyjątkowym programem – powiedział dyrygent.

- Jest przede wszystkim Sinfonietta Leoša Janáčka, utwór dlatego niecodzienny, bo żeby wykonać go tak, jak kompozytor napisał, to potrzeba jest czternastu trębaczy. To jest wysiłek i organizacyjny, i finansowy, i cieszę się, że Filharmonia, która sama mi ten utwór zaproponowała, podjęła się tego zadania, gdyż będzie to jedno z nielicznych wykonań w Polsce – uzupełnił.

W drugiej części wieczoru zadyryguję Koncertem skrzypcowym A-dur op. 8 Mieczysława Karłowicza – dodał Maestro.

- Uwielbiam ten utwór, a zważywszy, że Filharmonia jest imienia Karłowicza, to zawsze ma jakąś wielką rangę, jeśli jestem zaproszony do dyrygowania utworu tego kompozytora. Pamiętam, że niedługo po wybudowaniu tego budynku, inauguracji byłem zaproszony i dyrygowałem Symfonie Karłowicza. Też było to bardzo miłe. A teraz Koncert Skrzypcowy wykona Anna Maria Staśkiewicz. Skrzypaczka jest w świetnej formie. Do tego na początek będzie Uwertura do wczesnej opery Richarda Wagnera "Rienzi". Myślę, że ona do charakteru muzyki Karłowicza bardzo dobrze pasuje – podsumował Antoni Wit.

Początek koncertu o godzinie 19.