W Goleniowie kończą się 25. Spotkania Teatralne Bramat.
- Tegoroczny Bramat jest fantastyczny. Są fantastyczne spektakle i wydarzenia, ale to, co dla mnie jest najbardziej unikalne, to to, że uczestniczy w nim społeczność. I ta społeczność jest ze sobą, ta społeczność ten festiwal współtworzy. I to buduje bardzo fajne poczucie bycia w czymś wyjątkowym, prawdziwego święta kultury - ocenił jeden z widzów.
Jestem szczęśliwy - mówił w sobotę wieczorem Daniel Jacewicz z Teatru Brama, pomysłodawca Bramatu.
- Ogromna satysfakcja, bo naprawdę piękne spektakle. W całości: jeden z najmocniejszych - a może najmocniejszy - Bramat. Bardzo ważne tematy, ale też rodzaj wspólnoty, jaki się wytworzył; europejskiej, ale też lokalnej. Była muzyka, zabawy, tańce, koncerty, spektakle - wyliczał.
W niedzielę w programie jeszcze trzy spektakle; w tym o godz. 18.30 monodram Anny Januszewskiej "Matka Putina" oraz koncert pożegnalny.
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.
Szczegółowy program festiwalu.
- Tegoroczny Bramat jest fantastyczny. Są fantastyczne spektakle i wydarzenia, ale to, co dla mnie jest najbardziej unikalne, to to, że uczestniczy w nim społeczność. I ta społeczność jest ze sobą, ta społeczność ten festiwal współtworzy. I to buduje bardzo fajne poczucie bycia w czymś wyjątkowym, prawdziwego święta kultury - ocenił jeden z widzów.