Trwają ostatnie przygotowania do kolejnej edycji Szczecin Film Festival. Wydarzenie filmowe od blisko 20 lat organizuje stowarzyszenie OFFicyna.
Impreza rozpocznie się o godzinie 18:00 premierą filmu "Wojtuś" w studiu S1 Radia Szczecin. Jednak jak mówi Ewa Kaptur ze stowarzyszenia, główny akcent będzie położony gdzie indziej.
- Serce festiwalu, najważniejsza jego część, to zachodniopomorskie shorty. Dzięki współpracy z Domem Kultury Krzemień i Kinem Pionier, w tym roku możemy je pokazać w piątek, sobotę i niedzielę, w tym właśnie kinie - mówi Kaptur.
Jak dodaje odpowiedzialna za logistykę Julia Musatenko, dzisiejsze otwarcie festiwalu to duże przedsięwzięcie.
- To dużo pracy, bo będzie dzisiaj dużo gości. Będą dwa pokazy "Wojtusia". Czekamy na premierę. Ludzie przejdą, spodziewają się, że zobaczą dobry film. My spodziewamy się, że bardzo dobrze przyjmiemy tych gości - mówi Musatenko.
W ramach Szczecin Film Festival zaprezentowanych zostanie ponad 20 filmów - w tym trzy premiery i jeden pokaz przedpremierowy.
- Serce festiwalu, najważniejsza jego część, to zachodniopomorskie shorty. Dzięki współpracy z Domem Kultury Krzemień i Kinem Pionier, w tym roku możemy je pokazać w piątek, sobotę i niedzielę, w tym właśnie kinie - mówi Kaptur.
Jak dodaje odpowiedzialna za logistykę Julia Musatenko, dzisiejsze otwarcie festiwalu to duże przedsięwzięcie.
- To dużo pracy, bo będzie dzisiaj dużo gości. Będą dwa pokazy "Wojtusia". Czekamy na premierę. Ludzie przejdą, spodziewają się, że zobaczą dobry film. My spodziewamy się, że bardzo dobrze przyjmiemy tych gości - mówi Musatenko.
W ramach Szczecin Film Festival zaprezentowanych zostanie ponad 20 filmów - w tym trzy premiery i jeden pokaz przedpremierowy.