3 minuty ze Lwowa
Radio SzczecinRadio Szczecin » 3 minuty ze Lwowa
Jula Dubno w Polskim Radiu Lwów. Fot. Barbara Patlewicz
Jula Dubno w Polskim Radiu Lwów. Fot. Barbara Patlewicz
Najmłodszy radiowiec ma 8 lat, najbardziej doświadczonym... nie będziemy wypominać wieku. Wspólnie tworzą radio, którego słuchają Polacy mieszkający we Lwowie. Wszyscy, nawet ci najmłodsi traktują pracę w radiu poważnie, choć jednocześnie jest ona dla nich źródłem dobrej zabawy. Opowiemy Wam o radiu tworzonym przez wyjątkowo młody zespół Polskiego Radia Lwów - rozgłośni, której sława sięga czasów przedwojennych, między innymi dzięki duetowi Szczepcio i Tońcio. To oni tworzyli legendarne programy satyryczne "Wesoła Lwowska Fala".
"Dziecięca Lwowska Fala" - to tytuł reportażu Agaty Rokickiej.
Polskie Radio Lwów. Fot. Barbara Patlewicz
Polskie Radio Lwów. Fot. Barbara Patlewicz
W 1939 roku Lwów był najbardziej zradiofonizowanym miastem w Polsce. Radio Lwów było niezwykle popularne - miało blisko 6 milionów słuchaczy. Miłość i wierność odbiorców zaskarbiły mu przede wszystkim programy rozrywkowe, nadawane przez Wesołą Lwowską Falę, które były słuchane w całej Polsce. Audycją kierował Wiktor Budzyński. Do dziś znane są jej gwiazdy: Kazimierz Wajda i Henryk Vogelfanger - popularni Szczepko i Tońko oraz Włada Majewska. Rozgłośnia działała od 1930 do 1939 roku. Po 53 latach, w 1992 roku znów w eter popłynęły słowa: "Tu Polskie Radio Lwów".
W "Machinie czasu" byliśmy gośćmi Teresy Pakosz i Marii Pyż z Polskiego Radia Lwów oraz najmłodszych radiowców.
W audycji wykorzystałam fragment wywiadu Anny Gordijewskiej z Władą Majewską z archiwum Radia Lwów oraz piosenki nagrane przez legendarnych lwowskich radiowców oraz fragment skeczu Szczepcia i Tońcia.
Bohaterka i autorka reportażu Sama miłość
Bohaterka i autorka reportażu Sama miłość
Przedstawiamy Państwu Marię Pyż. Polkę mieszkającą w Ukrainie, dziennikarkę Polskiego Radia Lwów, przewodniczkę turystyczną, żonę Kostka, mamę Sylwii. Drobna sylwetka i burza rudych loków. Ten ogień na głowie pozostaje w harmonii z temperamentem, ale też z ogniem w sercu. Sama radość. Sama miłość. Do kogo? Do czego? "Sama Miłość" - to tytuł reportażu Agaty Rokickiej.
Maria Pyż, red. naczelna i Antoni Pakosz, dziennikarz Polskiego Radia Lwów. Fot. ze strony Polskiego Radia Lwów
Maria Pyż, red. naczelna i Antoni Pakosz, dziennikarz Polskiego Radia Lwów. Fot. ze strony Polskiego Radia Lwów
29 października 2022 roku świętowali 30-lecie działalności. W 1992 roku grupa pasjonatów założyła radio, które nawiązuje do tradycji legendarnego, działającego od 1930 roku Polskiego Radia Lwów. Założeniem redakcji jest - jak piszą na stronie - "apolityczność, autentyczność i dyspozycyjność do współpracy dla tworzenia wspólnego dobra". Ostatnim projektem zespołu jest kwartalnik "Antena radiowa".

O tym, jak radzą sobie w czasie wojny, o pomocy jej ofiarom oraz o kulturotwórczej roli radia i pisma, które zaczęli wydawać - w rozmowie Agaty Rokickiej z Marią Pyż, redaktor naczelną Polskiego Radia Lwów.

Pomóż tym, co zostali we Lwowie! Za pośrednictwem Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo - Wschodnich Oddział Stołeczny (Warszawa).
IBAN PL 97 1940 1076 3135 8930 0000 0000 z dopiskiem "dla Lwowa", "dla Ukrainy" czy "razem z Ukrainą"
Most ponad granicami. Fot. Robert Stachnik
Most ponad granicami. Fot. Robert Stachnik
24 lutego 2023 roku, w pierwszą rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę Radio Szczecin podpisało umowę z Radiem Lwów - kontynuatorem tradycji legendarnej przedwojennej rozgłośni, która nadawała od 1930 roku i została zlikwidowana po agresji Związku Radzieckiego na Polskę we wrześniu 1939 roku.

Radio Lwów zostało reaktywowane w 1992 i pewnie w zeszłym roku hucznie obchodziłoby swoje 30-lecie, gdyby nie wojna. Młodzi, nawet bardzo młodzi radiowcy, bo większość zespołu stanowią nastolatkowie, stanęli przed nie lada wyzwaniami.

Radio Szczecin chce im pomóc, chce ich wesprzeć. Dlaczego my? Najprostsza odpowiedź: a dlaczego nie?! Ale poważnie - wszystko zaczęło się od projektu badania lwowskich cmentarzy prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Szczecińskiego: dr Barbarę Patlewicz i prof. Ryszarda Tomczyka. Radio Szczecin od pięciu lat angażuje się w ten projekt. A że tam, na miejscu Radio Lwów także mocno pomagało (i pomaga) w jego realizacji, to zadziałało stare polskie przysłowie: "Przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi".
Maria Pyż, redaktor naczelna Radia Lwów. Fot. Archiwum prywatne
Maria Pyż, redaktor naczelna Radia Lwów. Fot. Archiwum prywatne
Rozmowa Konrada Wojtyły z Marią Pyż, redaktor naczelną Polskiego Radia Lwów z 24.02.2023 roku.
Lwów. Fot. Barbara Patlewicz
Lwów. Fot. Barbara Patlewicz
Co znaczy być Polakiem, gdy wokół wszyscy mówią w innym języku? Co znaczy być Polakiem, gdy to kosztuje? Co znaczy być Polakiem, gdy w kraju, z którym się utożsamiasz, traktują Cię jak kogoś drugiej kategorii? Polacy na Ukrainie to wynik wichrów dziejów - na ogół decyzji, które po II wojnie światowej zmieniły granice II Rzeczypospolitej.
Amalia Hunkiewicz i Wiesława Ryglan, Alina Wozijan i Krzysztof Szymański, redaktorzy Kuriera Galicyjskiego oraz Julia Dubno, 13-letnia dziennikarka Polskiego Radia Lwów opowiadają o byciu Polakiem na Ukrainie.
"My też jesteśmy Polakami" - to tytuł reportażu Agaty Rokickiej. Po nim rozmowa o sytuacji Radia Lwów, które ma kłopoty finansowe. Czy uda się pomóc instytucji, dzięki której - jak mówi nastoletnia bohaterka reportażu, Julia - Polacy nie czują się samotni?

Można to zrobić dokonując wpłaty na konto:

97 1940 1076 3135 8930 0000 0000

dla przelewów zza granicy PL97 1940 1076 3135 8930 0000 0000

O/S TMLiKPW (Oddział Stołeczny Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo Wschodnich)

Koniecznie z dopiskiem "dla Polskiego Radia Lwów"

adres: ul. Krakowskie Przedmieście 64/3, 00 – 322 Warszawa
Lwowskie baby wielkanocne. Fot. pixabay.com
Lwowskie baby wielkanocne. Fot. pixabay.com
Wielkanoc jest jednym z najważniejszych świąt religijnych na całym świecie. Jest symbolem odradzania się życia. A równocześnie kojarzy się z rodzinnymi spotkaniami i smakołykami - od jaj z chrzanem począwszy, przez białą kiełbasę na wielkanocnych babach skończywszy.
O świątecznych zwyczajach (nie tylko kulinarnych) we Lwowie opowiadają jego polskie mieszkanki: Amalia Hunkiewicz i Wiesława Ryglan oraz Teresa Pakosz i Maria Pyż, dziennikarki Radia Lwów.
"Machina czasu" z 2019 roku.
Opera Lwowska. Fot. Barbara Patlewicz
Opera Lwowska. Fot. Barbara Patlewicz
Pisząc o książce Jurija Andruchowycza "Ostatnie terytorium" Cezary Polak zauważa, że "Środkowo-Europejczyk, chce czy nie, jest archeologiem, który uczestniczy w nieustannych wykopaliskach. Tu zawsze coś skądś wyziera, silniejszy wiatr może odkryć obcojęzyczny napis na murze, a roboty drogowe szkielet z dziurą od kuli w potylicznej części czaszki." Doświadczamy tego na przykład we Lwowie. Tu niemal w każdym kamieniu odkryć możemy warstwy czasu - ślady obecności dawnych mieszkańców. Ale żeby widzieć, trzeba wiedzieć.
Taką osobą jest Teresa Pakosz, przewodnik i dziennikarka Polskiego Radia Lwów.