Rodem zakopiańczyk, sercem Polak i Francuz. Twórca tekstów, poeta, malarz i wyczynowy (niegdyś) sportowiec z olimpijskim paszportem. Andrzej-André Bachleda poleca swój najnowszy album pt. Voyage. Płytę wydała Agencja Muzyczna Polskiego Radia.
Niemal całe życie spędziłem we Francji, a zdrowo po czterdziestce osiedliłem się w Krakowie. Zmienił się świat, zmienia się muzyczny biznes, tylko ja się nie zmieniam jako artysta – mówi o sobie Andrzej-André Bachleda.
Styl polsko-francuskiego artysty jest wypadkową wielu fascynacji – folkiem, jazzem, piosenką poetycką i kabaretową oraz muzyką klasyczną. Bachleda wychował się we Francji, nie pozostał więc obojętny na tamtejszą tradycję muzyczną, tworzoną przez śpiewających poetów. Podczas studiów w Stanach Zjednoczonych nasiąknął alternatywnym rockiem, a za swojego mistrza uważa Toma Waitsa.
„Voyage” jest zbiorem dwunastu akustycznych utworów, w tym trzech kompozycji instrumentalnych. Bachleda występuje tu jako gitarzysta oraz wokalista, wykonując piosenki w językach polskim i francuskim.
„Voyage” jest zbiorem dwunastu akustycznych utworów, w tym trzech kompozycji instrumentalnych. Bachleda występuje tu jako gitarzysta oraz wokalista, wykonując piosenki w językach polskim i francuskim.
W nagraniu albumu wzięli udział:
• Andrzej-André Bachleda (śpiew, gitara)
• Marcin Leśniak (skrzypce)
• Piotr Domagała (gitara)
• Krzysztof Raczyński (akordeon)
• Piotr Górka (kontrabas)
• oraz gościnnie Jacques Kuba Seguin (trąbka) w piosence „Montreal Dort”
• i Dominik Bieńczycki (mandolina i skrzypce) w utworach „Bisia” i „Adios Abuelitos”.
• Andrzej-André Bachleda (śpiew, gitara)
• Marcin Leśniak (skrzypce)
• Piotr Domagała (gitara)
• Krzysztof Raczyński (akordeon)
• Piotr Górka (kontrabas)
• oraz gościnnie Jacques Kuba Seguin (trąbka) w piosence „Montreal Dort”
• i Dominik Bieńczycki (mandolina i skrzypce) w utworach „Bisia” i „Adios Abuelitos”.
Płyta jest dostępna we wszystkich serwisach streamingowych.