Pieśniarz, kompozytor i autor tekstów niezależny od ponad dwudziestu lat od wielkich wytwórni, mód i mainstreamowych mediów. Zależny tylko od swoich słuchaczy, których spotkał na wielu prestiżowych wydarzeniach muzycznych w kraju i za granicą.
Marcin Styczeń – z wykształcenia dziennikarz, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, proponuje swój kolejny album pod tytułem „Szyfr”. Dziś, 21 kwietnia 2024 premiera. Pierwszym singlem, promującym płytę jest utwór Odprowadzam moją młodość. To ostania piosenka, którą specjalnie dla artysty napisał śp. Ernest Bryll. Miała być dla muzyka opowieścią o pożegnaniu młodości i wejściu w wiek średni, ale po śmierci Ernesta Brylla nabrała zupełnie innego wymiaru. Stała się pożegnaniem samego poety. Utwór jest równie ważny dla Marcina Stycznia, jak i kolejne znajdujące się na najnowszej płycie artysty, m.in. Dobrze mieć skrzydła, I tu, i tam, Wracaj czy Zmyślona dziewczyna.
Marcin Styczeń – z wykształcenia dziennikarz, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, proponuje swój kolejny album pod tytułem „Szyfr”. Dziś, 21 kwietnia 2024 premiera. Pierwszym singlem, promującym płytę jest utwór Odprowadzam moją młodość. To ostania piosenka, którą specjalnie dla artysty napisał śp. Ernest Bryll. Miała być dla muzyka opowieścią o pożegnaniu młodości i wejściu w wiek średni, ale po śmierci Ernesta Brylla nabrała zupełnie innego wymiaru. Stała się pożegnaniem samego poety. Utwór jest równie ważny dla Marcina Stycznia, jak i kolejne znajdujące się na najnowszej płycie artysty, m.in. Dobrze mieć skrzydła, I tu, i tam, Wracaj czy Zmyślona dziewczyna.