Jeszcze nie wszedł w życie, a już budzi kontrowersje. Mowa o pakiecie onkologicznym. Według założeń, ma zwiększyć szanse pacjentów na skuteczne leczenie nowotworów. Zdaniem krytyków, wprowadzi chaos.
Małgorzata Koszur z Narodowego Funduszu Zdrowia jest przekonana, że pakiet usprawni wykrywanie nowotworów. Jak podkreślała w programie "Radio Szczecin na Wieczór", szybsza diagnostyka pozwoli na szybsze rozpoznanie choroby nowotworowej.
Zdaniem prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, dra Macieja Hamankiewicza, reforma oznacza chaos w systemie medycznym, a nie pomoc pacjentom. - Po co robić takie zamieszanie? Wystarczyło lepiej opłać chociażby chemioterapię chorób nowotworowych - mówił Hamankiewicz.
Dr Wiesława Fabian, prezes Zachodniopomorskiego Oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych przyznała, że pakiet budzi wątpliwości. - Upominaliśmy się o większą diagnostykę, ale absolutnie nie upominaliśmy się o badania tak wysoko specjalistyczne - dodała.
Ministerstwo Zdrowia na nową diagnostykę chce przeznaczyć dodatkowo 350 mln zł. Według części specjalistów, to cztery razy za mało.