NATO wzmocni siły na południu i wschodzie Europy. To pierwsza decyzja szczytu w Warszawie - mówił na konferencji sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.
NATO wyśle cztery bataliony do czterech państw flanki wschodniej. Żołnierze będą stacjonować w Polsce, na Litwie, Łotwie i w Estonii.
Nad Wisłą będą stacjonować Amerykanie, litewski batalion utworzą wojska Niemiec, w Estonii służyć będą Brytyjczycy, a na Łotwę swoich żołnierzy wyśle Kanada.
Jens Stoltenberg mówił też o stosunkach Sojuszu z Rosją. Jak podkreślił, NATO nie chce nowego wyścigu zbrojeń ani konfrontacji, a konstruktywnego dialogu. Dodał, że Rosja nie może być i nie będzie izolowana. Przywódcy państw NATO zamierzają podjąć również działania obronne w cyberprzestrzeni, która również jest istotnym elementem działania ewentualnych agresorów.
W podobnym tonie wypowiadał się również zastępca doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes. - Dalsza agresja Rosji wywoła odpowiedź NATO - zapewniał amerykański polityk. - Tą odpowiedzią będzie większa obecność na wchodzie.
Plan na drugi dzień obrad to m.in. rozmowy o sytuacji na Ukrainie oraz w Afganistanie, spotkanie z liderami Unii Europejskiej. Polski prezydent Andrzej Duda spotka się m.in. z brytyjskim premierem Davidem Cameronem oraz prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.
Nad Wisłą będą stacjonować Amerykanie, litewski batalion utworzą wojska Niemiec, w Estonii służyć będą Brytyjczycy, a na Łotwę swoich żołnierzy wyśle Kanada.
Jens Stoltenberg mówił też o stosunkach Sojuszu z Rosją. Jak podkreślił, NATO nie chce nowego wyścigu zbrojeń ani konfrontacji, a konstruktywnego dialogu. Dodał, że Rosja nie może być i nie będzie izolowana. Przywódcy państw NATO zamierzają podjąć również działania obronne w cyberprzestrzeni, która również jest istotnym elementem działania ewentualnych agresorów.
W podobnym tonie wypowiadał się również zastępca doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes. - Dalsza agresja Rosji wywoła odpowiedź NATO - zapewniał amerykański polityk. - Tą odpowiedzią będzie większa obecność na wchodzie.
Plan na drugi dzień obrad to m.in. rozmowy o sytuacji na Ukrainie oraz w Afganistanie, spotkanie z liderami Unii Europejskiej. Polski prezydent Andrzej Duda spotka się m.in. z brytyjskim premierem Davidem Cameronem oraz prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.