- Stwierdziliśmy, jestem przekonany że słusznie, że musimy poczekać jakie będą wyniki prac nad tą ustawą w Sejmie. Zobaczymy w jakimi kształcie zostanie przyjęta i w związku z tym wstrzymaliśmy się - mówił Karczewski.

Obywatelski projekt ustawy, który posłowie skierowali do sejmowych komisji, całkowicie zakazuje aborcji. Przewiduje też kary dla kobiet, które przerwałyby ciąże. Z tym zapisem nie zgadza się PiS.

Karczewski dodał, że jeśli będzie potrzeba, senatorowie wrócą do prac nad własną propozycją. Jak zdradził, ich wstępny projekt bazował na obecnie obowiązującej ustawie, ale wykluczał aborcję dzieci z podejrzeniem zespołu Downa.

Dziś legalnie można przerwać ciążę w trzech przypadkach: gdy zagraża życiu matki, jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa albo gdy płód jest poważnie uszkodzony.


Materiał: TVN24/x-news