Rośnie liczba kobiet spodziewających się dzieci - informuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Według raportu NFZ, od stycznia do października lekarze zarejestrowali o 14,5 tysiąca więcej pań spodziewających się dziecka niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
- Dotąd mieszkaliśmy w małym mieszkaniu. Gdy pół roku temu pojawiło się trzecie dziecko, było nam tam zdecydowanie za ciasno. Dzięki programowi mogliśmy przeprowadzić się do większego mieszkania i unieść naszą sytuację kredytową - mówi mężczyzna korzystający z "500+". - Nie mam strachu przed kolejnym dzieckiem, bo z tymi pieniędzmi, które otrzymujemy co miesiąc, jesteśmy w stanie spokojnie funkcjonować - dodaje kolejna beneficjentka.
Według danych GUS, w ubiegłym roku mieliśmy ujemny przyrost naturalny. To znaczy, że więcej Polaków umierało niż rodziło się. Ten stan został zahamowany. Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, w 2016 roku mamy przyrost zerowy, z czego cieszy się współautor ustawy wprowadzającej program "500+", Leszek Dobrzyński.
- Faktem jest jedno, że po roku rządów Prawa i Sprawiedliwości, dzieci w Polsce rodzi się znacznie więcej niż rodziło się wcześniej - mówi Dobrzyński.
Według danych GUS, w Polsce żyje 38,5 miliona obywateli. Jeżeli nie zmieni się przyrost naturalny, to do 2050 roku liczba obywateli w kraju spadnie do 35 milionów.
Program "Rodzina 500+" wystartował 1 kwietnia. 500 złotych miesięcznie przysługuje na drugie i kolejne dziecko bez dodatkowych warunków. Przy pierwszym obowiązuje próg dochodowy.