Polska przesłała szczegółowe informacje na temat stanu praworządności w kraju - mówi minister spraw zagranicznych.

- Chcieliśmy pokazać, że prowadzimy dialog. Jeśli jesteśmy pytani i punktowani i są kwestie, które trzeba wyjaśnić, to oczywiście chętnie to robimy. Ta kilkunastostronicowa odpowiedź szczegółowo wyjaśnia nasze interpretacje wydarzeń, które zaszły w ostatnich miesiącach - zauważa Waszczykowski.

Zdaniem Witolda Waszczykowskiego, po wysłaniu odpowiedzi przez Polskę sprawę Trybunału Konstytucyjnego można już zamknąć.

- Wyjaśniliśmy wyczerpująco jak zostały przeprowadzone reformy w sprawie Trybunału Konstytucyjnego i innych kwestii, które były poruszane w zaleceniach grudniowych Komisji. Uważamy sprawę za zamkniętą, tak samo zresztą uważa wielu polityków, od miesięcy podróżuję po Europie i nikt od dawna nie pytał o kwestie polskie - dodaje minister Waszczykowski.

Przed rokiem, Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski procedurę kontroli praworządności. Rozpoczął się tak zwany monitoring i dialog z rządem.

W grudniu, Komisja debatowała o sytuacji praworządności w Polsce. Uznała, że istnieje "systemowe zagrożenie dla demokracji”, ale nie uruchomiła dalszych etapów procedury jej kontroli. Wydała tylko kolejne zalecenia. Termin ich wprowadzenia mija we wtorek.