Prezydent RP był w sobotę gościem zjazdu klubów Gazety Polskiej w Spale.
Andrzej Duda poruszył także temat przyszłorocznego referendum, w którym chciałby, aby Polacy zdecydowali czy chcą zmiany konstytucji naszego kraju.
- Mam takie poczucie, że ta konstytucja, która jest obecnie, ona ma jednak poważne niedostatki. Tym niedostatkiem, co ostatnio podkreślam, jest chociażby to, że nie uchroniła nas przed podwyższeniem wieku emerytalnego. Uważam, że to jej ogromnie poważny mankament. Pytanie jeszcze, przed iloma innymi kwestiami, których nawet dzisiaj nie jesteśmy w stanie przewidzieć, nie byłaby ona nas w stanie uchronić. Dla mnie jest to konstytucja absolutnie okresu przejściowego - mówił prezydent.
W miniony poniedziałek prezydenckim pełnomocnikiem do spraw referendum został polityk ze Szczecina Paweł Mucha. Najprawdopodobniej o ewentualnej zmianie konstytucji decydować będziemy w głosowaniu 11 listopada przyszłego roku.
- Mam takie poczucie, że ta konstytucja, która jest obecnie, ona ma jednak poważne niedostatki. Tym niedostatkiem, co ostatnio podkreślam, jest chociażby to, że nie uchroniła nas przed podwyższeniem wieku emerytalnego. Uważam, że to jej ogromnie poważny mankament. Pytanie jeszcze, przed iloma innymi kwestiami, których nawet dzisiaj nie jesteśmy w stanie przewidzieć, nie byłaby ona nas w stanie uchronić. Dla mnie jest to konstytucja absolutnie okresu przejściowego - mówił prezydent.
W miniony poniedziałek prezydenckim pełnomocnikiem do spraw referendum został polityk ze Szczecina Paweł Mucha. Najprawdopodobniej o ewentualnej zmianie konstytucji decydować będziemy w głosowaniu 11 listopada przyszłego roku.