W ten sposób posłanka PiS komentuje słowa szefa PO, który cztery dni temu w Brukseli zapowiedział, że samorządowcy z PO będą przyjmować uchodźców nawet wbrew rządowi. Joanna Kopcińska powiedziała, że politykę migracyjną w Polsce prowadzi rząd, a nie samorządy.

- Grzegorz Schetyna manipuluje informacją. To rząd prowadzi politykę migracyjną, a nie samorządy. Przemieszczanie się osób spoza państw członkowskich UE jest jawni i ewidentnie udokumentowane, uwarunkowane w prawie unijnym. To jest tylko i wyłącznie ciąg dalszy awantury politycznej - powiedziała Kopcińska.

Z kolei poseł PO Cezary Grabarczyk tłumaczy, że słowa Grzegorza Schetyny dotyczyły tych samorządów, które już wyraziły wolę przyjęcia uchodźców.

- M.in. prezydent Sopotu przygotował taką ofertę dla dzieci, które w wyniku działań wojennych na Bliskim Wschodzie stały się sierotami. Ale to za każdym razem będzie autonomiczna decyzja władz samorządowych - dodaje Grabarczyk.

Grzegorz Schetyna zapowiedział, że będzie rozmawiał na ten temat z przedstawicielami Kościoła katolickiego. Przyznał, że będzie potrzebna współpraca z MSWiA i wyraził nadzieję, że minister Mariusz Błaszczak zachowa się w tej sprawie - jak to określił - "racjonalnie i przyzwoicie".